Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W tym mieszkaniu nie płacisz czynszu!

W czerwcu będziemy losować mieszkanie. Po wyłonieniu zwycięzcy minie trochę czasu, zanim nowy właściciel się do niego wprowadzi. A jak już to zrobi, jakie będzie ponosił opłaty? Dzisiaj postaramy się Wam to wyjaśnić.
Lokatorzy, jak już wprowadzą się do bloków, utworzą wspólnotę mieszkaniową. Sami sobie ustalą opłaty. W spółdzielni płaci się czynsz, a we wspólnocie koszty zarządu nieruchomością wspólną oraz zaliczki na media. Zgodnie z tą terminologią mieszkania we wspólnocie są bezczynszowe. – Mieszkam we wspólnocie – mówi pani Anna. – Za 50 metrów kwadratowych płacę około 200 zł. Wliczone w to są woda, ścieki, śmieci. Reszta pieniędzy idzie na tzw. remontówkę i utrzymanie bloku. Za podobne mieszkanie w spółdzielni znajomi płacą kilka razy więcej. We wspólnocie mieszkaniowej nie płaci się ani czynszu, ani kosztów administracyjnych. Jest to jeden z podstawowych powodów, dla których lokatorzy komunalni decydują się na wykup swoich lokali od gminy. Nie oznacza to, że właściciele nie ponoszą żadnych opłat. Oprócz opłat związanych z ich lokalami (prąd, gaz, woda itd.) muszą ponosić koszty utrzymania nieruchomości wspólnej, np. remonty, bieżąca konserwacja oraz utrzymanie czystości i porządku w budynku. Do tego dochodzą jeszcze opłaty za energię elektryczną w nieruchomości wspólnej, za antenę zbiorczą i windę, wynagrodzenie zarządu lub zarządcy, a także ubezpieczenie i podatki. Najważniejsze jest jednak to, że nikt inny tylko właściciele sami decydują, ile mają płacić, podejmując w tej sprawie uchwały. Jeżeli zarząd lub zarządca próbuje samowolnie narzucić wysokość opłat, właściciele zawsze mogą „zrezygnować” z jego usług.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama