Spotkanie w Rożdżałowie pomiędzy Kłosem Chełm i Startem Krasnystaw zapowiadało się jako najciekawsze w niedzielnej serii gier. Na boisko wybiegły wicelider i trzecia ekipa. Zwyciężając goście umocnili się na drugim miejscu w tabeli.
Jednak to gospodarze pierwsi cieszyli się ze zdobyczy bramkowej. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Po zmianie stron więcej do powiedzenia mieli przyjezdni, którzy strzeli cztery gole i wygrali 5:1. – Byliśmy zaskoczeni postawą Kłosa. Okazało się, że gospodarze nie wytrzymali kondycyjnie trudów spotkania. Rozegraliśmy bardzo dobry mecz – podsumował Robert Grzesiak, kierownik Startu.
– Nie zagraliśmy tego, co sobie założyliśmy przed spotkaniem – ubolewa szkoleniowiec Kłosa Robert Tarnowski. – Szkoda, tym bardziej, że mecz ułożył się pod nas. Szybko strzeliliśmy gola i powinniśmy cofnąć się do defensywy, aby kontrować. Tymczasem zabrakło w naszej grze dyscypliny. Niepotrzebnie biegaliśmy po boisku, pojawiły się straty i błędy, które kosztowały wysoką porażkę.
Kłos Chełm – Start Krasnystaw 1:5 (1:1)
Bramki: Drzewicki (7) – Sadowski (11, 62), Skorupski (48, 77, 90+1).
Kłos: Kozłowski – Wróblewski, Poznański, S. Wyrostek, Siatka (75 Hawryluk), Ciechoński, Janas (65 B. Wyrostek), Żwirbla, Drzewicki, Bala (60 Król), Tyszczuk (55 Antoniak).
Start: Kowiński – Łuczyn, Ł. Styżej (80 Liszka), P. Styżej, Nowakowski, Witkowski, Dworucha, Bojar, sadowsksi, Wójcik (86 Ciesielski), Skorupski.
Po meczu z Ogniwem piłkarze Ruchu Izbica byli bardzo źli na siebie. – Przez własne błędy przegraliśmy – mówi Andrzej Ignaciuk, grający trener drużyny gospodarzy. – Trzy z czterech goli to efekt naszej słabej postawy w obronie.
Początek nie był jednak taki zły. Miejscowi szybko wyszli na prowadzenie. Autorem bramki dla Ruchu był szkoleniowiec. – Popełniliśmy błąd, który kosztował nas utratę gola – mówi trener Ogniwa Jacek Kłos. Andrzej Ignaciuk przejął piłkę tuż przed polem karnym, pociągnął kilka metrów i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza Ogniwa Rafała Zagrabę.
Błąd przy stracie pierwszego gola był jedynym, tak poważnym w skutkach. Kolejne popełniali już gospodarze. Wyrównujące trafienie zaliczył z rzutu karnego Karol Knot. – Sami sobie tego karnego daliśmy zrobić – mówi zły trener Ignaciuk.
Przy bramce na 1:2 szczęścia nie miał Adrian Kaszak, od którego piłka odbiła się po strzale z rzutu wolnego Huberta Filipczuka i wpadła do siatki. – Gdyby nie nasze błędy, mecz z Ogniwem spokojnie zakończyłby się remisem – ubolewa szkoleniowiec Ruchu.
– Cieszymy się z kolejnego zwycięstwa – ripostuje opiekun Ogniwa.
Ruch Izbica – Ogniwo Wierzbica 1:4 (1:3)
Bramki: Ignaciuk (3) – Knot (25 z karnego, 37, 47), Kaszak (32 samobójcza).
Ruch: Pastuszak – Wlizło, Kaszak, Pawelec, Basiński, Gieleta, Suszek (79 Bojarski), Swatowski, Ignaciuk (79 Kornaś), Malczewski (62 Berdzik), Hopko.
Ogniwo: Zagraba – Nadolski (65 Sobczuk), Nowaczek (85 Gałecki), Członka, Pilipczuk, Knot, M. Kołtun, Szanfisz, K. Hanc (75 Terlecki), Pilarski (72 Wach), P. Bąk.
Unia Rejowiec – Sparta Rejowiec Fabryczny 2:2 (0:0)
Bramki: Szczepanik (65 z karnego), Czerwiński (90) – Góra (50), Głowacki (60).
Rejowiec: Maciejewski – Gwardiak, Szczepanik, M. Bohuniuk (85 M. Huk), Korzeniowski, P. Huk (85 Jersak), Miazga (70 Paśnik), K. Bohuniuk (60 Górski), Pastuszak, Czerwiński, Szajduk.
Sparta: Płonka – K. Rutkowski, Krupski, Kość, Bodys, Rasiński, Krystiańczuk, Grams, Szmytki, Głowacki (90 Kwiatosz), Góra.
Tatran Kraśniczyn – Pławanice Kamień 5:2 (1:1)
Bramki: Tymicki (38, 50, 65, 87), P. Sawczuk (70) – Gąsiorowski (32), Olender (67).
Czerwona kartka: Paweł Szajna (Pławanice) w 70 min, za drugą żółtą.
Tatran: Solecki – Fedak. D. Mazurek, K. Mazurek, P. Mazurek, M. Sawczuk (69 Mróz), P. Sawczuk (75 Burek), Sczyński, A. Stasiuk, S. Stasiuk, Tymicki.
Pławanice: Wojcieszek – Paweł Szajna, Neckar, Omelko, Petruk (70 Dudko), Gąsiorowski, Filipczuk, Olender, Rzeszut, Wiśniewski, Nestorowicz.
Frassati Fajsławice – Granica Dorohusk 2:3 (1:2)
Bramki: Kasperek (28), Skorek (62) – Świderski (12), Fedoruk (36), Zwolak (80).
Frassati: Błaziak – Ł. Pluta, Trała, Stacharski, Lipa, J. Olech, K. Pluta (82 P. Olech), Przebirowski (75 Robak), Adamiak, Kasperek (70 Huba), Skorek.
Granica: Kopeć – Zwolak, Leonowicz (30 Ciejak), Ruszkiewicz, Hawryluk, Welter (75 Walczuk), Fedoruk, Nazaruk, Garbacz, Jabłoński, Świderski.
Hutnik Ruda-Huta – Brat Siennica Nadolna 2:2 (1:0)
Bramki: Nostorowicz (32), Mazur (55) – Szczepaniuk (50), P. Matycz (65).
Hutnik: Skrypczuk – Kozak, Olech (70 Balcerek), Borysiuk, Toporowski, Pawlak, A. Chmiel, Czerniakiewicz, Nestorowicz, Mazur, Maliszewski.
Brat: W. Matys – Korszun, Dobrzyński, J. Salitra, Malinowski, Szczepaniuk, Hus, Saj, P. Matycz, Arnold Kister, Lubaś (70 Dobosz).
Sawena Sawin – Unia Białopole 0:1 (0:0)
Bramka: Leśnicki (82).
Sawena: Wikło – Wachulski, Krawczyński, Niemiec, Łubkowski, Swatek (82 Stopa), Rączkowski, Rusinek (65 Teter), Nowak (46 Kamyszek), Suszcz, Kozina.
Białopole: Siewak – T. Soroka, Bureć, Komosa (46 Demczuk), Domińczuk, Zdybel, J. Łukaszewski, Tukiendorf, Leśnicki, Rondoś, Redko.
Kłos Chełm – Start Krasnystaw 1:5, pozostałe wyniki chełmskiej okręgówki
W meczu na szczycie lepsza drużyna z Krasnegostawu. Kolejne zwycięstwo Ogniwa Wierzbica. Po czterech trafieniach Mirosława Tymickiego beniaminek z Kraśniczyna wywalczył drugi raz komplet punktów. Pomocnik Bartłomiej Zwolak strzałem z rzutu wolnego zapewnił Granicy Dorohusk wygraną
- 26.10.2014 22:00
Reklama













Komentarze