Pure Football: Steven Gerrard pokazuje, jak się strzela bramki (wideo)
I to takie, jakich na mistrzostwach świata w RPA na pewno nie strzeli. A na pewno nie tak widowiskowe, bo takie rzeczy to tylko w Pure Football.
- 01.06.2010 13:00
Pomysł na tę grę jest prosty: pięcioosobowe drużyny złożone z gwiazd światowej piłki nożnej, nietypowe boiska, kamera znad ramienia gracza i dziesiątki najbardziej widowiskowych trików piłkarskich.
Efekty? Są dwa. Po pierwsze, Pure Football unika w ten sposób konkurencji z \"dużymi” symulatorami piłki nożnej, które maja niepodważalną pozycje na rynku (i wszystkie możliwe licencje), czyli seriami FIFA i PES. Po drugie, pozwala graczom na nieco swobodniejsze podejście do wirtualnej odmiany najpopularniejszego sportu świata.
W Pure Football znajdziemy 250 zawodników podzielonych na 17 reprezentacji. Zawodnicy są prawdziwi: na okładce znajdziemy choćby Stevena Gerrarda (w polskiej wersji gry: Łukasz Podolski). Oczywiście, będzie można stworzyć własnego zawodnika.
Przy niewielkim tłoku na boisku świetnie będzie widać to, czym gra chce zdobyć serca graczy: widowiskowe akcje, triki i kamerę w samym sercu wydarzeń. A do tego multiplayer dla maksymalnie czterech graczy ze specjalnymi rankingami odnotowującym,i nasze postępy i sukcesy.
W sumie gra zapowiada się całkiem sympatycznie i przed rozpoczynającym się wkrótce mundialem w RPA zapewne znajdą się chętni do gry. Resztę może przekonać Steven Gerrard:
Reklama













Komentarze