Świdnik: W trakcie upałów drogowcy zaczęli polewać ulicę smołą
Nasz Czytelnik przejeżdżał przez remontowaną drogę między Wólką a Świdnikiem Dużym i zniszczył karoserię. – To już przechodzi ludzkie pojęcie – pisze na Alarm 24 Pan Marek. – Kto ma zapłacić teraz za smołę na moim samochodzie? Zarządca drogi zapewnia, że droga jest ubezpieczona.
- 23.07.2010 17:43
- Jest 34 stopnie w cieniu, na słońcu pewnie kilkanaście stopni więcej, natomiast Zarząd Dróg Powiatowych postanowił polać smołą i jakimś żwirem nierówne łaty, które pozostawił po ostatnich swoich remontach. Czy to jest normalne? Po co akurat lać smołę w taką temperaturę – pyta w e-mailu Pan Marek.
Mężczyzna wyjaśnia, że jechał drogą i uszkodził samochód. – To jest akurat najlepsza temperatura do tego typu remontów – odpowiada Janusz Watras, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Lublinie. – Na drodze powinny być ustawione znaki ograniczające prędkość. Kierowca powinien zachować szczególną ostrożności jadąc taką drogą – dodaje Watras.
Jeśli został uszkodzony samochód zarządca drogi radzi aby wezwać policję lub mieć świadków zdarzenia. Droga jest ubezpieczona i jeśli zawinili drogowcy poszkodowany kierowca będzie mógł dochodzić swoich praw. Musi jednak udowodnić, że do uszkodzeń doszło z winny zarządcy drogi.
Reklama













Komentarze