Piaski: Hala sportowa juz czeka na uczniów
Po dwóch latach zakończyła się budowa najnowocześniejszego obiektu sportowego w gminie. Inwestycja kosztowała ponad 6 mln zł.
- 01.08.2010 19:49
– Długo wyczekiwana przez wszystkich mieszkańców hala sportowa jest już gotowa. W piątek po nadzwyczajnej sesji Rady Gminy wszyscy radni poszli ją obejrzeć – podkreśla Michał Cholewa, zastępca burmistrza Piask. – Dzieci będą mogły w niej ćwiczyć już od początku września. Ale oficjalne otwarcie planujemy na początek października.
Hala będzie nosiła imię Olimpijczyków Polskich, dlatego władze gminy i dyrekcja chcą zaprosić na otwarcie gości z medalami olimpijskimi. – Na razie ich nazwiska są objęte tajemnicą. To będzie niespodzianka dla wszystkich – zastrzega wiceburmistrz Cholewa.
Hala, o wymiarach 44 na 30 metrów, będzie miała blisko 2 tys. mkw. powierzchni użytkowej. Pełnowymiarowe boisko będzie można podzielić na trzy mniejsze, by na lekcjach wychowania fizycznego mogło z niego jednocześnie korzystać kilka grup.
Przewidziano 326 miejsc siedzących na widowni. Powstanie także zaplecze sanitarno-szatniowe. Przy budowie obiektu wykorzystano systemy do pozyskiwania energii słonecznej.
Starania o budowę hali podjęto 10 lat temu. Ale dopiero w 2008 roku udało się pozyskać 400 tys. zł na ten cel z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Wtedy władze powiatu wraz z gminą Piaski podjęły decyzję o rozpoczęciu inwestycji.
– Budowa hali kosztowała ponad 6 mln zł, ale dostaniemy na ten cel 80 proc. dofinansowania. Jesteśmy na liście i czekamy na podpisanie umowy z Zarządem Województwa Lubelskiego – cieszy się wiceburmistrz Cholewa. Reszta wydatków została podzielona między gminę (2/3) i powiat (1/3).
W Piaskach uczy się blisko 2 tys. uczniów. Do tej pory nie mieli pełnowymiarowej sali. Gimnazjum nie ma jej wcale, a Zespół Szkół i Szkoła Podstawowa mają obiekty niepełnowymiarowe. Podczas lekcji wychowania fizycznego dzieci często musiały ćwiczyć na korytarzu lub w zastępczych salach. Dlatego już nie mogą doczekać się, kiedy wybiegną na nowe boisko.
– Pierwszy raz czekam na wrzesień. Wreszcie w dobrych warunkach będziemy mogli ćwiczyć grę w siatkówkę i kosza – nie kryje radości 14-letni Kuba.
Reklama













Komentarze