Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Azoty Puławy celują w trzecie zwycięstwo z rzędu

Już dzisiaj o godzinie 19 Azoty Puławy rozegrają mecz ligowy z Wybrzeżem Gdańsk
Azoty Puławy celują w trzecie zwycięstwo z rzędu
Spotkanie odbędzie się awansem, z racji występu puławian w europejskich rozgrywkach.

W sobotę Azoty zmierzą się bowiem na wyjeździe z Metaloplastyką Sabac z Serbii, w trzeciej rundzie Challenge Cup.

Drużyna trenera Ryszarda Skutnika pojechała do Gdańska z Wrocławia, już w poniedziałek. Po spotkaniu ze Śląskiem puławianie są w dobrych nastrojach, bo ograli rywali 36:29 i zgarnęli drugi komplet punktów z rzędu.

Na ławce trenerskiej Wybrzeża zasiada obecnie doświadczony Daniel Waszkiewicz, były asystent Bogdana Wenty w kadrze "biało-czerwonych”. Pomaga mu inny reprezentant Damian Wleklak. Hitem transferowym były z kolei przenosiny rozgrywającego Marcina Lijewskiego.

To wszystko oznacza, że podopieczni trenera Skutnika będą musieli się mocno postarać o kolejne zwycięstwo. W ekipie beniaminka występuje również były gracz Azotów bramkarz Sebastian Sokołowski. Podstawowym celem gdańszczan jest utrzymanie w PGNiG Superlidze mężczyzn. Sukcesem będzie z pewnością zakwalifikowanie się do fazy play-off.

Do tej pory beniaminek gra jednak w kratkę. Na koncie ma cztery punkty, zdobyte po wygranej z Nielbą Wągrowiec oraz remisach z Zagłębiem Lubin i Śląskiem Wrocław. Te mecze gdańszczanie rozegrali na swoim parkiecie.

Bardzo pochlebne opinie ekipa Waszkiewicza zebrała po ostatniej kolejce, kiedy awansem zmierzyła się w Kielcach z Vive Tauron Kielce. Wybrzeże, zwłaszcza w pierwszej połowie toczyło wyrównany bój z mistrzem Polski. Co więcej, w pewnym momencie prowadziło nawet dwoma bramkami. Ostatecznie musiało się jednak pogodzić z porażką 22:25.

- Ten wynik pokazuje, że czeka nas bardzo trudne spotkanie - twierdzi Mateusz Kus, obrotowy Azotów. - Musimy zagrać mocno w obronie i wyprowadzać szybkie kontry. Wtedy będziemy mieli szansę na trzecią wygraną z rzędu.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama