Osamotniony topór w środę został zdemontowany, a następnie na wieżyczkach zamontowano dwie nowe repliki. - Operacja była dość trudna, wykonywana na wysokości, do tego pracy nie ułatwiał silny wiatr - mówi Ryszard Kuźniar, zastępca dyrektora Muzeum Lubelskiego. - Stare topory nie były zabytkowe, powstały w 1976 roku. Teraz trafią na złom - dodaje.
Jeden z toporów został zdjęty w wakacje ubiegłego roku podczas renowacji wieżyczki. Okazało się, że był spękany, przez co do środka dostawała się woda, niszcząc strukturę dachu. Powodowało to także zagrożenie dla ludzi. Nowe elementy zostały wykonane z rur stalowych oraz elementów z blachy miedzianej. Według ocen fachowców mają przetrwać ok. 60-70 lat.
Reklama
Topory na Zamku Lubelskim wreszcie w komplecie
Nowe repliki czterometrowych toporów zostały w środę zamontowane na wieżyczkach Zamku Lubelskiego. Stare zjadła rdza, przez ostatni rok można było oglądać tylko jeden z nich.
- 12.11.2014 19:40

Reklama












Komentarze