Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Będą nowe szlaki rowerowe w Lubelskiem

W ramach Bursztynowego Szlaku Greenways powstanie u nas 500 kilometrów tras rowerowych. Połączą m.in. kazimierski i kozłowiecki park krajobrazowy.
– Docelowo ma się zaczynać w Budapeszcie, biec przez Słowację, dolinę Wisły aż na Hel – mówi Małgorzata Feda z krakowskiej fundacji \"Partnerstwo dla środowiska”, która nadzoruje powstanie szlaku w Polsce. W Małopolsce rowerzyści już korzystają z pierwszych odcinków Bursztynowego Szlaku Greenways. Przetnie on również woj. lubelskie. Lokalna Grupa Działania \"Zielony Pierścień” z Nałęczowa jest lubelskim liderem tego europejskiego programu. – Naszym odcinkiem dotrzemy m.in. do Baranowa nad Wieprzem. W całości zostanie udostępniony rowerzystom do końca czerwca 2012 roku – mówi Zbigniew Pacholik z LGD. To nie wszystko. – W ramach lubelskiego odcinka wytyczymy lokalne pętle tras rowerowych. W sumie blisko 500 kilometrów. Połączą m.in. kazimierski i kozłowiecki park krajobrazowy, okolice Wojciechowa, Dęblina, Ryk a nawet Lubartowa – dodaje Pacholik. LGD \"Złoty Pierścień” liczy na dofinansowanie projektu z Regionalnego Programu Operacyjnego. – Koszt wytyczenia tras to 2 miliony złotych. Liczymy, że z Unii Europejskiej dostaniemy 1,3 mln zł. Reszta będzie pochodzić od lokalnych partnerów, czyli 16 gmin z powiatów: puławskiego, ryckiego, lubelskiego i lubartowskiego – tłumaczy Z. Pacholik. Za te pieniądze LGP chce także oznakować trasy, postawić 30 wiat dla rowerzystów ze stojakami na rowery, ławami i grillami oraz 2 punkty pomocy techniczno-medycznej. Jadąc trasą będzie można także zwiedzić 20 obiektów prezentujących w \"żywy” sposób zanikające zawody: kowala, garncarza, tkaczki, młynarza, plecionkarza oraz lokalne wyroby rękodzielnicze i kulinarne. – W ten sposób chcemy zachęcić turystów do dłuższego pobytu na Lubelszczyźnie, a nie tylko do jedno-, dwudniowych odwiedzin turystycznego trójkąta Kazimierz–Nałęczów–Puławy – mówią pomysłodawcy przedsięwzięcia. – Każda inicjatywa, która przyciąga turystów jest cenna – dodaje Roman Czerniec z Wojciechowa, właściciel kuźni, która jest także na Bursztynowym Szlaku Greenways. CO POKAŻEMY W RAMACH BURSZTYNOWEGO SZLAKU * atrakcje ze szlaku żelaza i kowalskich tradycji z Wojciechowa – Młyn \"Hipolit”, Muzeum Kowalstwa i Wojciechowskie Muzeum Regionalne, kuźnia Romana Czernieca i \"Wojciechosko Zagroda” * serowarnia w Zawadzie oraz Regionalna Izba Tradycji i Młyn w Celejowie (gm. Wąwolnica) * siedlisko agroturystyczne \"Wiatrakowo” pod Kazimierzem Dolnym * tkackie izby regionalne w Borysowie i Żerdzi (gm. Żyrzyn) * winnice z okolic Kazimierza Dolnego, Janowca i Puław wraz z piwnicami do degustacji i prezentacji tego wyrobu, * jedyne w Europie Muzeum Nietypowych Rowerów w Gołębiu
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama