We wtorek na boisku przy ul. Poturzyńskiej Motor zagrał sparing z Lublinianką zwyciężając 4:1. Ale kibiców, którzy przyszli zobaczyć to spotkanie bardziej niż wynik interesowała gra testowanego przez Motor Brazylijczyka Sergio Bataty.
Marek Wieczerzak
15.02.2011 19:01
31-letni piłkarz grający na pozycji obrońcy lub pomocnika występował jesienią w trzecioligowej Kotwicy Kołobrzeg. W piętnastu meczach strzelił tam trzy bramki. W czasie swojej kariery zwiedził jeszcze kilka innych klubów m.in. Cruzeiro Belo Horizonte, ŁKS Łódź, GKS Katowice, Pogoń Szczecin, Widzew Łódź, Groclin Grodzisk Wielkopolski, Wartę Poznań i Zawiszę Bydgoszcz.
Jak wypadł przeciwko Lubliniance? – Widać, że chłopak jest dobry technicznie, poukładany, cechuje go spokój i doświadczenie – ocenia Tadeusz Łapa, trener lubelskiego II-ligowca. Brazylijczyk był już przymierzany do Motoru rok temu, za kadencji trenera Bogusława Baniaka, ale wówczas z jego przeprowadzki do Lublina nic nie wyszło.
– Przydałby się nam i mam nadzieję, że zostanie i nie ucieknie od nas jak to zrobił Karakewicz – dodaje. Pozyskanie 31-letniego piłkarza rozwiązałoby problem środkowego obrońcy, którego cały czas poszukuje Łapa.
W wtorkowym sparingu Batata dostał szansę od samego początku. – To był cenny sparing, choć nasze zwycięstwo było raczej do przewidzenia. Lublinianka walczyła dopóki miała siły i na początku rzeczywiście nie mogliśmy sobie z nią poradzić. Ale potem worek z bramkami się rozwiązał – opisuje trener Motoru.
W drugiej połowie na boisku pojawili się zmiennicy i "żółto-biało-niebiescy” zaczęli grać trochę chaotycznie. Wykorzystała to Lublinianka dwa razy poważnie zagrażając bramce Mateusza Oszusta, by w końcu za trzecim razem po rzucie wolnym pokonać golkipera II-ligowca.
W sobotę o godz. 17 Motor czeka sparing z Chełmianką Chełm, w którym Batata znów zaprezentuje swoje aktualne umiejętności. Co potem? – Umówiliśmy się, że po tygodniu testów usiądziemy do rozmów w sprawie jego transferu i tak będzie – zapowiada szkoleniowiec.
Bramki: Ligienza (36, 42), Wójcik (40), Temeriwski (60) – E. Sobiech (55).
Motor: Oszust – Bodziak, Batata, Żmuda, Wojdyga, Temeriwski, Niżnik, Ligiezna, Wójcik, Kycko, Prędota oraz Fiedeń, Krystosiak, Dikij, Bortniczuk, Diaczuk-Stawicki, Jankowski, Młynarski, Ścibior.
Lublinianka: Zapał – Paździor, Łysek, Nogas, R. Chmielnicki, M. Chmielnicki, Krupski, Wieczorek E. Sobiech, Grzesiak, Gromba oraz S. Kucharzewski, Czułowski, Kachniarz, Josicz.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze