I to w jednym zespole z Adamem Małyszem - Orlen Team. - Poznałem go rok temu podczas testów w Maroku, też trenował przed Dakarem. W całym zespole jest rodzinna atmosfera. Od każdego mogę liczyć na cenną radę, jak trzeba, każdy pomoże każdemu - mówi młody zawodnik. - Dakar to najtrudniejszy rajd na świecie. Trwa 2 tygodnie, wielkie odległości i wielkie wyzwania. Dla mnie to wyzwanie życia. Ale nie ma rzeczy niemożliwych - mówi Piątek.
• Na wigilię wrócił pan z treningów.
- Na szczęście. Przy świątecznym stole zasiądzie około 20 osób. Tradycyjnie zaczynamy od barszczu. Bardzo lubię rybę po grecku. I kluski z makiem.
• Co po świętach?
- Z Polski wylatuję 29 grudnia. 4 stycznia startuję w pierwszym odcinku rajdu Dakar. Przede mną ponad 9 tysięcy kilometrów.
Jaki marzenia ma Kuba? Meta. Tylko i aż meta. Przeważnie połowa zawodników odpada. - To mój pierwszy Dakar, nie mam wiedzy ani doświadczenia - mówi Kuba Piątek. - Cel: dojechać do mety. A w przyszłych latach walczyć o lepsze miejsca.
Kuba Piątek trenuje przed rajdem Dakar
Kuba Piątek, mieszkaniec podlubelskiej gminy Konopnica, na święta przyjechał prosto z treningów w Maroku. A przed nim Dakar.
- 24.12.2014 19:30

Reklama













Komentarze