Reklama
Pijany motorowerzysta zderzył się z fiatem. Miał 2,5 promila
Wczoraj w ręce policjantów z drogówki wpadło dwóch pijanych kierowców. Obaj mieli 2,5 promila. Rowerzysta był tak pijany, że spadł z roweru. A motorowerzysta na zakręcie zderzył się z fiatem seicento.
- 08.08.2011 11:06
Rowerzysta wpadł w Nadrybiu. – Na oczach policjantów jadący wężykiem rowerzysta spadł z pojazdu – mówi Magdalena Myśliwiec, rzecznik policji w Łęcznej. Funkcjonariusze podjechali bliżej, aby sprawdzić czy nic się nie stało. – Wyczuli od niego silną woń alkoholu. Okazało się, że 41-letni mieszkaniec gm. Puchaczów miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie – dodaje rzecznik.
Godzinę później dyżurny łęczyńskich policjantów otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Stoczek w gm. Spiczyn, doszło do zderzenia. – Motorowerzysta z Lublina na zakręcie zjechał na lewą stronę drogi i czołowo zderzył się z fiatem seicento – opowiada Magdalena Myśliwiec. 34-letni kierowca fiata był trzeźwy, ale za to 25-letni motorowerzysta miał blisko 2,5 promila alkoholu.
Teraz obaj amatorzy jazdy na ,,podwójnym gazie” staną przed sądem.
Reklama













Komentarze