Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Stoki narciarskie 2014 w Lubelskiem. Gdzie pojeździmy na nartach?

Właściciele stoków narciarskich są zgodni: zima w tym roku zagrała im na nosie. Większość wyciągów jeszcze nie ruszyła, chociaż sprzęt jest od dawna w gotowości.
Stoki narciarskie 2014 w Lubelskiem. Gdzie pojeździmy na nartach?
Dziś zaczynają się ferie w szkołach. Sprawdziliśmy, gdzie można lub będzie można pojeździć w najbliższych dniach. - To ekstremalnie trudny rok - mówi Marcin Świderski ze Stacji Narciarskiej w Kazimierzu Dolnym. - Kiedy warunki były dobre, za chwilę pogoda się zmieniała. Dlatego w tym sezonie nie mogliśmy wystartować - tłumaczy. Ci, którym udało się uruchomić wyciągi, musieli przerwać działalność z powodu pogody. - Działamy od ośmiu lat i nie pamiętam takiego roku. To ewenement - mówi Marek Ćmiel ze Stacji Narciarskiej w Jacni. Tam stok uruchomili w grudniu, ale po nowym roku zamknęli. - Na nowo ruszyliśmy od czwartku i mamy nadzieję, że nie będzie już przerw do końca tego sezonu. A jego późniejsze rozpoczęcie oznacza spore straty. - W ubiegłym roku chętnych nie brakowało. Dzisiaj pokoje do wynajęcia są prawie puste. Przychodzi do nas mniej klientów - mówi Lidia Jadwiżyc, kierowniczka karczmy na stoku w Parchate, gdzie w tym sezonie nie zjechał jeszcze ani jeden narciarz. Przerwać funkcjonowanie musiał stok w Rąblowie. Dzisiaj ma ruszyć na nowo. - Sporo zainwestowaliśmy w sprzęt. Mamy specjalną armatkę z wbudowaną stacją pogodową. Dzięki temu mogliśmy zaśnieżać stok, kiedy tylko pojawiły się odpowiednie warunki - mówi Kazimierz Antoń, właściciel NatSport w Rąblowie. Częściowo ruszył wyciąg narciarski Nartraj w Chrzanowie. - Nasze dłuższe trasy nie będą na razie czynne, ale uruchomiliśmy tzw. "oślą łączkę” oraz 120-metrową trasę. Chcemy, żeby dzieci mogły przyjechać do nas w czasie ferii - mówi Piotr Rzetelski, właściciel wyciągu. Aby uruchomić stok potrzebne są odpowiednie warunki: dwie lub trzy mroźne doby z temperaturą ok. - 4 stopni Celsjusza. Na taką pogodę czeka także Globus Ski w Lublinie. - Próbowaliśmy naśnieżać stok, ale następnego dnia część śniegu stopniała. Czekamy i monitorujemy prognozy - mówi Miłosz Bednarczyk, rzecznik MOSiR. Co przewidują meteorolodzy? - Sytuacja pogodowa jest bardzo skomplikowana i trudna do prognozowania. Polska jest między wpływem chłodu z północy, a ciepłem z południa - mówi Jarosław Kret, prezenter pogody z TVP Info. - Trzeba jeszcze cierpliwości. Może już następny weekend będzie bardziej przyjazny dla właścicieli stoków narciarskich - dodaje Tomasz Zubilewicz, prezenter pogody TVN. (bar)

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama