Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Podczas Meczu Słodkich Serc zebrano 230 kg słodyczy. Zaręczyny na parkiecie (wideo)

O takiej publice koszykarze Startu i Novum mogą na co dzień tylko pomarzyć. Na wtorkowy Mecz Słodkich Serc hala MOSiR zapełniła się prawie w całości. Pierwszoligowcy, występujący w charakterze gospodarzy, wygrali 114:95, ale wynik nie był w tym spotkaniu najważniejszy.
Podczas Meczu Słodkich Serc zebrano 230 kg słodyczy. Zaręczyny na parkiecie (wideo)
Krzysztof Hetman (pierwszy z prawej) przekazał 37 piłek dla dzieci. Obok pomysłodawczyni akcji Ewa D
Mecz Słodkich Serc odbył się już po raz osiemnasty. Po raz pierwszy w historii rozegrano derby Lublina, pomiędzy Startem, a Novum. "Czerwono-czarni”, wzmocnieni byłymi gwiazdami drużyny, m.in. Jackiem Olejniczakiem (był najlepszy na boisku), Tomaszem Celejem i Pawłem Kosiorem dość zdecydowanie pokonali młodszych kolegów. Podopieczni Sławomira Depty nie utrudniali jednak specjalnie zadania weteranom. – Nie chodziło o utarcie nosa przeciwnikom. Do tego jeszcze nadarzy się okazja. Tym razem najważniejsze były dzieciaki – przekonywał Bartosz Ciechociński z Novum. – Nie wiem, który to już mój Mecz Słodkich Serc, ale z pewnością trochę się nazbierało. To jednak nie ma znaczenia. Liczy się tylko piękna idea - wtórował mu Celej, który tym razem reprezentował barwy Startu. Przy okazji wtorkowego spotkania zebrano 230 kg słodyczy, które zostaną przekazane wychowankom Domu Dziecka. – Zaraz ruszamy w trasę – zapewniała podczas meczu Ewa Dados, pomysłodawczyni akcji. Razem ze słodyczami dzieci dostaną też 37 piłek, które ofiarował marszałek województwa lubelskiego Krzysztof Hetman. Zgromadzeni w hali MOSiR kibice nie mieli czasu na nudę. Poza emocjonującym spotkaniem, w którym nie zabrakło efektownych zagrań i wsadów, obejrzeli też pokazowe konkursy. Za trzy najlepiej rzucał Bartłomiej Karolak z Novum, a w konkursie wsadów zwyciężył jego klubowy kolega Bartłomiej Lisowski. W finale, były zawodnik MOSiR Krosno przeskoczył nad Michaelem Gospodarkiem i popisał się efektownym smeczem, dzięki czemu nieznacznie pokonał innego podopiecznego Sławomira Depty, Ukraińca Mikołaja Kawaleridze. Swoje pięć minut mieli też fani. Chętni mogli wziąć udział w konkursie rzutów z zawiązanymi oczami. Podczas tej zabawy jeden z widzów oświadczył się swojej życiowej partnerce. Sympatyczna Kinga powiedziała "tak”. – Taki scenariusz tylko niebo mogło wymyślić. A najważniejsze jest to, że za chwilę pojedziemy do dzieci. W radiu czekają już moi przyjaciele, którzy nie patrzą na zegarek. Przyjechali samochodami i wiedzą, że zastukają na Pogodną, na Sierocą i powiedzą: Dzień dobry. Przynieśliśmy pocztę od koszykarzy – zakończyła jak zawsze uśmiechnięta Dados. Zobacz film wideo z meczu. Zaręczyny od 2.17.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama