Na odcinku Bogucin–Dąbrowica wre praca przy budowie największego \"ślimaka”. Łukasz Prędecki, dyrektor budowy tego odcinka z ramienia Budimeksu, zaciera ręce. – Łagodny grudzień pozwala nam na prowadzenie prac ziemnych, lanie fundamentów i bicie pali pod obiekty inżynierskie. Dzięki sprzyjającej aurze wyprzedzamy harmonogram prac.
Na odcinku Bogucin–Dąbrowica wre praca przy budowie największego węzła drogowego (Maciej Kaczanowski
Drogowcy intensywnie pracują także w dolinie Ciemięgi. Tam bite są pale pod przyszły wiadukt: będzie ich 12 000, łącznej długości 15 kilometrów. Takie są wymogi związane z ustabilizowaniem gruntu pod obiekty inżynierskie nad Ciemięgą. – Budowane są drogi dojazdowe wzdłuż przyszłej ekspresówki. Na wysokości Panieńszczyzny, w ciągu DK17 także korzystamy z drogi objazdowej. W miejscu, gdzie droga ekspresowa przetnie obecną DK17, prowadzone są prace związane z budową wiaduktu w ciągu drogi krajowej nad S17 – dodaje Krzysztof Nalewajko, rzecznik GDDKiA.
Mieszkańcy okolicznych miejscowości mają także sporo pytań dotyczących stanu dróg lokalnych w związku z budową S17. – Przed rozpoczęciem inwestycji podpisaliśmy stosowne porozumienie z zarządcami dróg. Zanim pojechały nasze ciężarówki, została wykonana inwentaryzacja. Po zakończeniu budowy oddamy drogi lokalne w takim samym, a nawet lepszym stanie, niż zastaliśmy – kończy Łukasz Prędecki.
Komentarze