Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wojciech Zydroń nadal nie trenuje z Azotami Puławy

Już niebawem Wojciech Zydroń może przestać być zawodnikiem Azotów Puławy. Szczypiornista nie trenuje z zespołem, gdyż zarząd puławskiego klubu odsunął go od zajęć.
O sprawie zasłużonego dla puławskiego klubu lewoskrzydłowego pisaliśmy na naszych łamach w piątek. Wówczas dowiedzieliśmy się, że doświadczony zawodnik, były lider Azotów i król strzelców polskiej ekstraklasy nie trenuje z kolegami. – Nie mogę wchodzić na halę, uczestniczyć w zajęciach z kolegami. Nie dostaję też szansy gry w meczach kontrolnych – tłumaczył nam szczypiornista. – By nie wypaść z formy sam organizuję sobie treningi – mówił Zydroń. Zawodnik nie wystąpił w meczach kontrolnych z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski i Czuwajem Przemyśl. Popularny "Zyga” nie pojechał także na międzynarodowy turniej do Dzierżoniowa "Zima 2012” . Spekulowaliśmy wówczas, że zarząd klubu mógł podjąć takie kroki w związku z obniżeniem poziomu sportowego przez zawodnika. Sam szczypiornista nie określił jasno swojego stanowiska. Nie udało nam się uzyskać też opinii zarządu klubu w sprawie utytułowanego i lubianego w Puławach gracza. Prezes Azotów Jerzy Witaszek odmówił komentarza. Wielka szkoda, że władze klubu nie chciały za naszym pośrednictwem poinformować o tej sprawie kibiców. Okazało się, że koniec końców, coś… jest na rzeczy. W sobotę na internetowej stronie puławskiego klubu, a także w komentarzach pod tekstem na stronie internetowej Dziennika Wschodniego pojawiło się oświadczenie zarządu Klubu Sportowego "Azoty-Puławy”. Czytamy w nim: "Zarząd Klubu Sportowego "Azoty Puławy” informuje, że w związku z oświadczeniem Wojciecha Zydronia złożonym na posiedzeniu zarządu w dniu 11 stycznia 2012 roku, o chęci zmiany barw klubowych w miesiącu styczniu bieżącego roku, do czasu pisemnego złożenia propozycji warunków odejścia przez zawodnika odsunął go od treningów”. Oświadczenie podpisał Tomasz Puszka, rzecznik prasowy KS "Azoty-Puławy”. – Nie komentuję oświadczania zarządu klubu zamieszczonego na stronie internetowej – mówi Wojciech Zydroń. – Niebawem kibice w Puławach poznają moje oficjalne stanowisko – tłumaczy skrzydłowy.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama