Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Padwa Zamość 30 XI - grafika reklamowa

Mateusz Przybylski został nowym rozgrywającym Azotów Puławy

Mateusz Przybylski został zawodnikiem Azotów. 20-letni wychowanek Vive Targów Kielce, młodzieżowy reprezentant Polski, związał się z puławskim klubem 2,5 letnim kontraktem.
Mateusz Przybylski został nowym rozgrywającym Azotów Puławy
Mateusz Przybylski podpisał 2,5 letnią umowę z Azotami Puławy (ECHODNIA.EU)
– Pozyskanie tego gracza jest konsekwencją odmładzania naszego zespołu – twierdzi prezes klubu Jerzy Witaszek. Przybylski przez pierwszą rundę występował w drużynie wicemistrzów kraju. Na lewej stronie rozegrania miał za konkurentów reprezentantów Michała Jureckiego i Grzegorza Tkaczyka. W tej sytuacji ciężko było mu przebić się nawet do meczowej szesnastki, nie mówiąc już o wyjściowej siódemce. W poprzednim sezonie Przybylski był wypożyczony do GSPR Gorzów Wielkopolski, gdzie wystąpił w 13 spotkaniach superligi i rzucił 48 goli. – Mateusz będzie rywalizował o miejsce na lewym rozegraniu z Dmytro Zinczukiem – mówi trener Marcin Kurowski. – Postaramy się załatwić wszelkie formalności, aby w sobotnim meczu z Chrobrym Głogów mógł już wystąpić. Nie wiadomo natomiast, czy przeciwko głogowianom wystąpią bramkarz Piotr Wyszomirski i rozgrywający Piotr Masłowski. Popularny „Wyszu” uskarża się na ból kręgosłupa i nie pojechał już wcześniej na mecz do Płocka. – Po powrocie z mistrzostw Europy w Serbii Piotrek normalnie trenował i nic nie wskazywało, że będą jakieś problemy – podkreśla trener Kurowski. – Ale już w piątek rano zadzwonił i powiedział, że nie może wstać z łóżka. Dlatego został w domu i został skierowany na badanie kręgosłupa rezonansem magnetycznym. Z kolei we wtorek badanie tomografem miał zaplanowane Masłowski. Podczas spotkania z Orlenem Wisłą Płock „Masło” doznał stłuczenia głowy. – Nie wyglądało to groźnie, ale w drodze powrotnej do Puław zawodnik skarżył się na ból. Chcąc wykluczyć jakiekolwiek podejrzenia, czy na przykład nie doszło do wstrząśnienia mózgu, Piotrek miał przejść specjalistyczne badania – dodał Kurowski.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama