Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wikana-Start Lublin złożył protest przeciwko decyzji sędziów. W grę wchodzi powtórzenie meczu z Krosnem

Działacze Wikany-Startu Lublin po zakończeniu niedzielnego meczu z MOSiR Krosno, który \"czerwono-czarni\" przegrali 66:68 złożyli protest przeciwko decyzji sędziów. Arbitrzy podjęli kontrowersyjną decyzję, po tym jak Michał Sikora trafił za trzy punkty.
Wikana-Start Lublin złożył protest przeciwko decyzji sędziów. W grę wchodzi powtórzenie meczu z Krosnem
Fragment meczu Wikany-Startu Lublin z MOSiR Krosno (MACIEJ KACZANOWSKI)
Ta trójka nie została jednak uznana, a graczowi gospodarzy przyznano tylko dwa rzuty wolne. Gospodarze domagali się nie tylko zaliczenia trzech punktów, ale i dodatkowego osobistego. - Michał kiedy wychodził do rzutu został po prostu popchnięty przez Michała Barana i chociaż trafił to jego rzut nie został zaliczony. Naszym zdaniem, a także wielu osób, które były na meczu to był ewidentny błąd, który wypaczył końcowy wynik. Mamy 48 godzin, żemy dostarczyć wszystkie dokumentu do PZKosz i jesteśmy w trakcie ich kompletowania. Dołączymy także zapis wideo, na którym wyraźnie widać, że został popełniony błąd - mówi drugi trener Wikany-Startu Arkadiusz Pelczar. Co zrobią w tej sytuacje działacze PZKosz? - Są dwie możliwości odrzucenie protestu lub powtórzenie meczu. Jeżeli nic nie wskóramy to na pewno będziemy się odwoływali do wyższej instancji. Wkrótce zamieścimy też wideo na stronie internetowej i wszyscy będą mogli ocenić, kto ma rację - dodaje Pelczar.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama