Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Korki na Turystycznej. \"Jeździmy tempem furmanki z jednym koniem\"

Pod koniec ubiegłego roku napisałam do Was z prośbą o poruszenie tematu zakorkowanej ulicy Turystycznej i po Waszej interwencji dało się odczuć sporą różnicę, więc pisze do Was ponownie.
Korki na Turystycznej. \"Jeździmy tempem furmanki z jednym koniem\"
Ulica Turystyczna w Lublinie (Maciej Kaczanowski)
Starałam się jakoś zaprzyjaźnić z sytuacją codziennego odczekiwania na wjazd do Lublina ale powiem szczerze - ciężka sprawa to jest, oj bardzo ciężka. W radiu codziennie przed godziną 8 mówią że Lublin się korkuje, podają że na tej czy tamtej ulicy światła potrzymają nas 2-3 zmiany. Ha ha ha, 2-3 zmiany to pikuś!!! Bo ja bym chciała, żeby światła na ul. Turystycznej przy Leclercu trzymały mnie tylko tyle. Ja nawet nie wiem ile one zmian nas trzymają bo dojeżdżam do nic kilkadziesiąt minut. A teraz wrócę do tematu mojego maila... Otóż korek wrócił od kiedy pojawił się Praktiker, dlatego też kiedy słyszę w radiu reklamę \"Park Handlowy Tatary - otwieramy się na Lublin\" krew gotuje mi się w żyłach. Jest to jedyny podejrzany o ponowne zakorkowanie wjazdu do Lublina od strony Łęcznej. Moja noga w ramach protestu nigdy tam nie stanie. Czy aby nie zmieniać co chwilę światła z zielonego na czerwone setkom aut wjeżdżającym rano do Lublina, nie można zrobić wjazdu i wyjazdu do tego wspaniałego przybytku od ulicy Mełgiewskiej? Codziennie turlamy się z prędkością pieszego, w porywach rowerzysty, od Turki na wysokości fermy drobiu. Następnie dołączają do nas mieszkańcy osiedla Borek i tak turlamy się do skrzyżowania ze światłami w Wólce. Co niektórzy uciekają w ulicę Kasprowicza aby tam zmierzyć się z kolejką aut wjeżdżających ze Świdnika i ich życzliwością aby wpuścić nas w Mełgiewską, drogą którą ciężko nazwać drogą, bo ma więcej dziur dziś równości. Zatem nie chcąc narażać auta na wizytę naprawczą zawieszenia, turlamy się dalej Turystyczną aż do Leclerca. I tak 7-8km pokonujemy tempem furmanki z jednym koniem. Zastanawiam się czy za miesiąc nie będzie jeszcze gorzej, bo na poprawę \"samo z siebie\" szans raczej nie ma, gdyż co chwila pojawiają się tam nowo otwarte sklepy. A co jeśli przy budowie obwodnicy w Turce drogowcy zechcą urządzić nam jakieś objazdy czy wahadełka, wjadą z koparkami, walcami, spycharkami? Tylko czekać aż korek będzie zaczynał się w Łuszczowie - to już będzie połowa trasy Łęczna - Lublin do turlania się. (...) Powoli wpadamy w depresję z powodu codziennego spotkania z naszym przeznaczeniem w postaci \"turlajkorka\", u mnie objawia się to myślami dlaczego Park Handlowy otworzył się na Turystyczną??? A moje auto staje nałogowym alkoholikiem - pije coraz więcej paliwa. Myślę że pozostali kierowcy z Łęcznej podpisują się razem ze mną obiema rękami i czterema kołami. Anna Drabik mieszkanka Łęcznej

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama