Ulica Kopernika w Kraśniku

Jest spokojnie, chociaż wieczorami często rozrabia tu młodzież. Przydałoby się również więcej miejsc parkingowych i zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Młodzież kupuje tam piwo, a potem pije na ławkach przed naszym blokiem.Rano i wieczorami jest najgorzej - rano, bo przyjeżdżają duże samochody z towarami do sąsiedniego marketu. Czasami to już od czwartej rano coś rozładowują. Wieczorami zaś młodzież się kręci i rozrabia, mimo że policja dość często tu zagląda.Nie jest źle. Zrobili nam ostatnio ładne chodniki i nowy parking, ale miejsc jeszcze brakuje. Młodzież, jak to młodzież, musi się gdzieś wyszaleć.To dość spokojne okolica, ale rzeczywiście młodzież za bardzo szaleje w sąsiadujących z naszym blokiem ruinach.Największym utrapieniem jest okoliczny śmietnik. Znajduje się on na trasie przejścia do szpitala i obok dwóch dużych sklepów. Nie dość, że ludzie podrzucają tam śmieci to jeszcze załatwiają się tam. Smród - zwłaszcza latem - jest nie do wytrzymania.Brakuje porządnego boiska, na którym moglibyśmy się wyszaleć. Nawierzchnia na ulicy też pozostawia wiele do życzenia, ciężko po niej jeździć rowerem. No i ten okropny smród ze śmietnika. Należałoby coś z tym zrobić.