Reklama
Jesteśmy coraz bardziej eko
8 proc. Polaków raz w tygodniu kupuje żywność ekologiczną – wynika z badań naukowców Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW).
- 18.06.2012 17:30

– Udział żywności ekologicznej w ogólnej sprzedaży żywności w Polsce jest poniżej 1 proc. Tak samo jak w Hiszpanii, Grecji i Portugalii – mówi dr Sylwia Żakowska-Biemans z SGGW.
Według niej głównymi przyczynami, dla których ludzie nie kupują takiej żywności są: brak informacji o miejscach sprzedaży, mała dostępność, wyższa cena oraz brak umiejętności odróżnienia żywności ekologicznej od innej.
Mimo to przetwórstwo żywności ekologicznej stopniowo zyskuje na znaczeniu. W 2004 r. w Polsce było 55 takich zakładów, a w roku 2011 już 267.
– W latach 2004-2011 w Polsce liczba gospodarstw ekologicznych i powierzchnia wykorzystywanych przez nie użytków rolnych wzrosła sześciokrotnie – mówi dr Krzysztof Jończyk z Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, koordynator projektu Dolina Ekologicznej Żywności.
Klaster Dolina Ekologicznej Żywności wspiera działalność producentów i przetwórców żywności eko. Zrzesza 19 firm z pięciu wschodnich województw. W tych pięciu regionach znajduje się 46 proc. z 23,4 tys. wszystkich gospodarstw ekologicznych w Polsce oraz 23 proc. spośród 293 zakładów przetwórstwa ekologicznego. Na swoją działalność klaster dostał 2,5 mln zł dofinansowania ze środków unijnych.
Klastry to forma współpracy między przedsiębiorstwami, podmiotami naukowo-badawczymi oraz władzami publicznymi. Według informacji resortu gospodarki obecnie w Polsce jest zarejestrowanych około 200 klastrów, ale aktywnych 50-60.
Ministerstwo Rolnictwa pracuje nad nowelizacją ustawy o rolnictwie ekologicznym – donosi dziennik \"Rzeczpospolita”.Co się zmieni? Jednostki certyfikujące mają przekazywać organom administracji mniej informacji na temat producentów. Dane nieistotne będą pomijane. Przesunięty zostanie też termin składania danych o producentach z 31 października na 31 grudnia i zmieni się urząd przyjmujący wykaz producentów, którzy spełnili określone wymagania. Zamiast ministra rolnictwa, będzie to Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Przewidziano także możliwość zwolnienia z obowiązku ponownego zdawania egzaminu na inspektora rolnictwa ekologicznego po trzech latach.
Reklama













Komentarze