Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Każdy ojciec zachowuje się jak zwierzę. Ale jakie?

Rozmowa z Anetą Jurczuk, lekarzem weterynarii z Lublina.
Każdy ojciec zachowuje się jak zwierzę. Ale jakie?
Aneta Jurczuk, lekarz weterynarii. Pracuje w Lublinie w Lubelskim Centrum Małych Zwierząt. Właścicie
• Powiedzieć, że jakaś kobieta zajmuje się dzieckiem jak kwoka to komplement. Kwoka to synonim opiekuńczości, dbania i matkowania. A ojcowie? Jakiego zwierzęcego określenia użyć na pochwałę ojcostwa? – Chyba najbardziej ojcowski z ojców jest konik morski. To jedyny przedstawiciel świata zwierzęcego, o którym można powiedzieć, że zachodzi w ciążę. Może nie dosłownie, ale to tatusiowie mają specjalną torbę, do której mamusie składają ziarna ikry. I oni się tą ikrą opiekują aż wyklują się młode. • A panie konikowe co: znikają jak sen złoty? – Znikają. • No to ideał ojcostwa rzeczywiście. – Ma ten ideał jedną skazę, bo ten opiekuńczy samiec niby zajmuje się potomstwem w torbie, ale jak zgłodnieje to potrafi jedno czy drugie młode zjeść. • Ale może to z naszego punktu widzenia jest okropne, a konik morski w swej mądrości eliminuje słabe osobniki? – To już tajemnica koników morskich. Ale osobiście najcieplej myślę o ojcowskich obowiązkach rybek sumokształtnych, które żyją w wodach Zatoki Meksykańskiej. Samce Ariopsis Felis przez 60 dni trzymają w pyszczkach ikrę. Oczywiście nic nie mogą jeść w tym czasie i będąc na tej rodzicielskiej diecie, żyją dzięki wcześniej zgromadzonym zapasom tłuszczu. • I nie łykają od czasu do czasu dzieci? – Nie spotkałam się z taką informacją. Opieka ojców nad potomstwem to również rzecz spotykana u niektórych żab. Samiec rzekotki torbowej nosi skrzek w specjalnej torbie na grzbiecie. A pan żaba Darwina, która żyje w Chile i Argentynie ma worki rezonacyjne do których pani żaba Darwina składa skrzek. I pan żaba nosi go tam, aż wyklują się kijanki. Gorzej ma samiec peruwiańskiej żaby jaskrawej, który pilnuje i broni liści, na których samica składa skrzek. • Można powiedzieć, że jest uwiązany w domu. Ale bez względu na intensywność opieki nad potomstwem to oczywiście sama biologia i chodzi o przetrwanie gatunku. W tych troskliwych ojcach nie ma żadnych uczuć wyższych... – Większość samców stworzonych jest by zapłodnić i zniknąć. Rzadko który jest monogamistą. Emocje się pojawiają na przykład gdy jest samiec i kilka samic, które są o siebie zazdrosne. Na przykład u małp między samicami w takim haremie dochodzi do rękoczynów. Ale zawsze chodzi o dwie podstawowe sprawy: bezpieczeństwo i przedłużenie gatunku. • Ale model: matka wychowuje młode a samiec znika jest bardziej powszechny? – Nawet w chwili, gdy pojawiają się młode, ojciec może być wręcz traktowany jak zagrożenie dla nich. Tak jest na przykład u tygrysów. W ogóle u dzikich kotów matka jest najważniejsza, wszystkiego uczy. I nawet gdyby samiec chciał się młodymi opiekować, to samica nie daje się do młodych zbliżyć. Ale są i rodziny modelowe, gdzie rodzice opiekują się potomstwem na zmianę. Tak jest u stepówek namibijskich, afrykańskich ptaków. Czy kondory, które łącza się w pary raz na całe życie. Raz na dwa lata kondorzyca składa jajka, a potem rodzice razem dbają o potomstwo. I to jak precyzyjnie dzielą się obowiązkami. Para wymienia się w gnieździe dokładnie co 24 godziny. Znane nam świetnie bociany też tworzą stałą parę i razem karmią i wychowują młode. Samce wcześniej niż samice przylatują do Polski i przygotowują gniazdo. • To znaczy, że wierność jest podstawą równouprawnienia i wspólnego wychowywania potomstwa? – Pingwiny są w naszym pojęciu wierne, bo na długo tworzą pary, ale to panowie wysiadują jajka i dbają, żeby nie zmarzły – co na Antarktydzie jest bardzo łatwe. Na dodatek to wysiadywanie trwa 65 dni i w tym czasie samce głodują i głównie śpią oszczędzając energię. .• A ich partnerki? – Pewnie plotkują z innymi pingwinicami, których partnerzy wysiadują. .• Prawdziwy feminizm. Są jeszcze przykłady takiego podziału obowiązków? . – U surykatek, drapieżnych ssaków z Afryki, żyjących w stadach to samce wychowują potomstwo. Ojcowie tworzą coś na kształt przedszkola gdzie są ich młode oraz młode innych samców. A samice zajmują się rodzeniem kolejnego potomstwa. • Człowiek coś zmienia w zwierzęcych zwyczajach? – W ogrodach zoologicznych czy w hodowlach gdzie zwierzęta żyją w grupie, znają się i tolerują zachowanie się zmienia. Dla dorosłych samców potomstwo nie jest konkurencją. Na wolności by było inaczej. Ale na przykład u hodowlanych króli samiec może zagryźć młode i jest od nich odseparowany. • Czyli każdy może znaleźć wśród zwierząt model swojego tatusia albo swojego ojcostwa. A pani tato jakim jest modelem? – Najbliżej mu do Ariopsis Felis i bardzo go kocham. I przy okazji rozmowy o ojcach pozdrawiam.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama