Blisko stu kolarzy uczestniczyło w Lublin City Race
Rowerzyści ścigali się po Starym Mieście. Najszybsi byli Aleksandra Wnuczek i Paweł Król.
- 24.06.2012 18:39

Blisko stu uczestników stanęło na starcie Lublin City Race, pierwszym w Polsce otwartym miejskim sprincie. Końcowy triumf świętowali Aleksandra Wnuczek (Erkado RT Kraśnik) i Paweł Król (Warszawski Klub Rowerowy).
Kolarze rywali na pętli liczącej kilometr. Jedynie w finale mieli do pokonania dwa okrążenia. Start i meta były wyznaczone w okolicy Trybunału Koronnego.
– Na trasie było kilka pułapek. Pierwszą z nich był przejazd przez kamienicę. Można było do niej wjechać jedynie pojedynczo, więc stawka automatycznie wydłużała się – tłumaczy Tomasz Bala z Erkado RT Kraśnik.
– Ważnym miejscem był Plac po Farze. Wąska, kręta i pełna żwiru trasa sprawiła, że tam można było stracić sporo czasu. Problemem była przyczepność, której nie mogłam złapać – powiedziała jego klubowa koleżanka, Aleksandra Wnuczek.
Zawody zgromadziły na starcie kolarzy z całego kraju.
– Do tej pory rozegrano tylko jedną podobną imprezę. Zorganizowała ją w Jeleniej Górze Maja Włoszczowska. Była ona jednak przeznaczona dla zawodowców. W Lublinie mógł startować każdy – powiedział Adrian Rzeszutko z RMF Adrenaline Mountain Dew.
Nie zabrakło również cyklistów z innych krajów – Litwy, Ukrainy, a nawet Chile.
– Pochodzę z Santiago de Chile, a w Lublinie jestem od trzech miesięcy. To były bardzo udane zawody. Ludzie zgromadzeni wokół trasy bez przerwy nas dopingowali – powiedziała Andrea Estay Jara.
Wyścigi finałowe były bardzo zacięte. U kobiet triumfowała Wnuczek, która wykorzystała błąd Natalii Piwowarczyk. Zawodniczka Uniqa LKKG BGŻ Lublin przewróciła się na jednym z zakrętów i spadła na koniec stawki. Ambitny pościg sprawił jednak, że zdołała przedostać się na drugie miejsce. Na dogonienie kraśniczanki zabrakło jej jednak czasu.
– Wiedziałam, że na początku będzie bardzo ciasno, dlatego nie chciałam ryzykować. Taktyka była słuszna, bo Natalia przewróciła się i mogłam jej spokojnie odjechać – tłumaczy Wnuczek.
U mężczyzn był jeszcze bardziej interesująco. Kibice zgromadzeni na Starym Mieście liczyli na Michała Sztembisa, głównego organizatora zawodów. Jednak lublinianin szybko usadowił się na końcu stawki i nie był w stanie wskoczyć na podium.
Tuż przed Sztembisem rywalizacja była bardzo zacięta. Od startu do mety prowadził Król, a za jego plecami tasowali się Bala i Rzeszutko.
– Zabrakło mi sił. Plan został jednak wykonany, bo moim celem minimum było wskoczenie na podium – tłumaczy Rzeszutko, zwycięzca tegorocznego Skandia Maraton Lang Team w Lublinie.
– To był piekielnie ciężki wyścig. Brakowało mi znajomości trasy. Może nie była ona zbyt trudna, ale wymagała olbrzymiej koncentracji – powiedział na mecie szczęśliwy Król, zwycięzca Lublin City Race
Mężczyźni
ĆWIERĆFINAŁY
* Wyścig 1: 1. Michał Kusiński (Uniqa LKKG BGŻ Lublin), 2. Oleksyi Ukhanov (Erkado RT Kraśnik), 3. Rafał Wiejak (Merida Puławy), 4. Konrad Szczarbatko (Soul-Kozak).
* Wyścig 2: Tomasz Bala (Erkado), 2. Michał Sztembis (LKKG), 3. Bartłomiej Bereza (Uniqa), 4. Grzegorz Mazur (www.rowerowylublin.org).
* Wyścig 3: 1. Adrian Rzeszutko (RMF Adrenaline Mountain Dew), 2. Paweł Król (Warszawski Klub Kolarski), 3. Bartłomiej Brus (Uniqa), 4. Jakub Rutkowski (Uniqa).
* Wyścig 4: 1. Tomasz Sawicz (Uniwa), 2. Grzegorz Orzeł (P&G Constructions Pro Racing), 3. Sarunas Pacevicius (Velostreer-Fuji), 4. Kamil Kuczaba (Uniqa).
PÓŁFINAŁY
* Wyścig 1: Bala, 2. Sztembis, 3. Ukhanov, 4. Kusiński.
* Wyścig 2: 1. Król, 2. Rzeszutko, 3. Sawicz, 4. Orzeł.
FINAŁ B
1. Ukhanov, 2. Sawicz, 3. Orzeł, 4. Kusiński.
FINAŁ A
1. Król, 2 Bala, 3. Rzeszutko, 4. Sztembis.
Kobiety
PÓŁFINAŁY
* Wyścig 1: 1. Aleksandra Wnuczek (Erkado), 2. Katarzyna Kukier, 3. Andrea Estay Jara (Chile).
* Wyścig 2: 1. Natalia Piwowarczyk (Uniqa) 2. Patrycja Boguta (www.rowerowylublin.org).
FINAŁ
1. Wnuczek, 2. Piwowarczyk, 3. Boguta, 4. Kukier.
Reklama













Komentarze