Reklama
Michał Sztembis, organizator Lublin City Race: Kluczem była lokalizacja
Lublin przyjął tę imprezę bardzo pozytywnie i to jest największy powód do zadowolenia. Kluczową sprawą była znakomita lokalizacja, która pozwoliła pokazać przybyszom najpiękniejsze zakątki Starego Miasta - mówi Michał Sztembis, organizator Lublin City Race.
- 24.06.2012 18:54

• Jak oceni pan Lublin City Race?
– Lublin przyjął tę imprezę bardzo pozytywnie i to jest największy powód do zadowolenia. Kluczową sprawą była znakomita lokalizacja, która pozwoliła pokazać przybyszom najpiękniejsze zakątki Starego Miasta.
• Część osób narzekała jednak, że sparaliżowaliście centrum miasta...
– Każdy kto chce zrobić coś ciekawego na Starym Mieście spotka się z głosami krytyki. Większość mieszkańców była jednak bardzo zadowolona z tej imprezy. Uważam, że miasto powinno rozwijać się, a Lublin City Race jest dla niego ogromną szansą.
• Promocja Lublina kosztowała w tym wypadku bardzo mało. Jaki był budżet imprezy?
– Niewiele ponad 20 tysięcy złotych. To symboliczna kwota, biorąc pod uwagę, że wystartowało około stu zawodników. Na Starym Mieście pojawili się ludzie z całej Polski. Wszyscy byli zachwyceni pięknem naszych kamienic.
• Sportowego celu nie udało się panu zrealizować. Czwarte miejsce jest chyba powodem do niedosytu?
– Nie zgadzam się z tym. Dzień wcześniej pracowałem do godz. 23 i w sobotę nieco zabrakło mi sił w decydujących momentach. Jestem szczęśliwy, bo przegrałem jedynie z najlepszymi polskimi kolarzami.
Reklama













Komentarze