Krzysztof Żuk, prezydent Lublina: Grać o wyższe cele
Już dzisiaj jesteśmy w stanie poprawić finansowanie Startu. Chcemy jednak, aby zespół był oparty na zawodnikach z Lublina, dlatego staramy się popularyzować koszykówkę wśród młodzieży - mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
- 11.07.2012 16:23

Kilkanaście dni temu miejscy radni uchwalili strategię wspierania rozwoju sportu i rekreacji. Dzięki temu w gronie dyscyplin, których rozwojem szczególnie zainteresowany będzie Urząd Miasta znalazła się koszykówka. Ratusz mocno zaangażował się w działania zmierzające do przyznania Startowi Lublin \"dzikiej karty” na grę w pierwszej lidze. Starania zakończyły się sukcesem, ale aby nie powtórzyć błędów z ubiegłego roku, miasto musi wspomóc klub znacznie większym zastrzykiem finansowym.
• Start Lublin zagra w przyszłym sezonie w pierwszej lidze, choć nie był w stanie utrzymać się w niej w sportowej rywalizacji.
– Przeprowadziliśmy już rozmowy z władzami spółki. Przede wszystkim udało się nam namówić sponsorów do mocniejszego wsparcia dla naszych koszykarzy. Jednak narzędziem do finansowania będzie Fundacja Rozwoju Sportu w Lublinie, która może w uproszczonym trybie dawać wsparcie różnym drużynom. Zauważmy również, że MOSiR jest bardzo sprawnym partnerem dla klubów. Chodzi mi tu zwłaszcza o kwestię udostępniania obiektów.
• O ile procent zwiększy się budżet Startu Lublin?
– Chcemy, aby Start grał w górnej połówce tabeli, więc budżet klubu musi być wystarczający do zrealizowania tego założenia. Pierwszoligowa stawka mocno wyrównała się, co pokazuje przykład Śląska Wrocław, który skupuje za ogromne pieniądze zawodników z ekstraklasy. Już dzisiaj jesteśmy w stanie poprawić finansowanie Startu. Chcemy jednak, aby zespół był oparty na zawodnikach z Lublina, dlatego staramy się popularyzować koszykówkę wśród młodzieży. W ubiegłym tygodniu postanowiliśmy, że MOSiR zakupi kilka koszy, które staną obok hali Globus. Młodzież będzie mogła na nich ćwiczyć przez całe wakacje.
• Co się dzieje z Basketem Lublin, który w ekstraklasie miał pojawić się już w przyszłym sezonie?
– Pan Robert Terlecki poinformował mnie miesiąc temu, że uległ wypadkowi samochodowemu i jest chwilowo zmuszony wstrzymać działania związane z funkcjonowaniem Basketu Lublin. Zaznaczam, że miasto nie było dla niego partnerem. Oczywiście, ta inicjatywa mogłaby znaleźć nasze wsparcie poprzez chociażby udostępnienie hali. Finansowo nie zamierzaliśmy się jednak w ten projekt angażować, bo stawiamy na swoich zawodników. Dobra praca z młodzieżą gwarantuje koszykarzy, którzy będą się trzymać klubu. Z zaciągu zewnętrznego robi się gwiazdy jednego sezonu. To nie jest nasza droga.
• Do strategii wspierania rozwoju sportu i rekreacji została wpisana także siatkówka mężczyzn. Co to oznacza dla tej dyscypliny?
– Siatkówka i tenis stołowy zostały wpisane do niej przez radnych. Mamy niezły poziom szkolenia młodych siatkarzy, ale w przeciwieństwie do koszykówki, ciężko odpowiedzieć, co zrobić z tą dyscypliną w dłuższej perspektywie. W baskecie sprawa jest jasna. Wiemy, co chcemy osiągnąć i jakimi środkami to zrobić. Mamy do tego oddanych działaczy i wsparcie Polskiego Związku Koszykówki.
Reklama













Komentarze