Trener Tadeusz Łapa praktycznie skompletował już kadrę Avii Świdnik na sezon 2012/2013.
22.07.2012 21:09
Tomasz Lenart (w niebieskim stroju) to jeden z nowych nabytków Avii Świdnik
(MACIEJ KACZANOWSKI)
I będzie w niej sporo nowych nazwisk.
Po przedłużeniu umowy z Łukaszem Gizą i pozyskaniu Łukasza Jankowskiego (ostatnio Motor Lublin) kolejnymi transferami „żółto-niebieskich” będą najprawdopodobniej: Daniel Szewc, Marceli Pacek (obaj Stal Kraśnik), Tomasz Lenart (Chojniczanka Chojnice), Karol Zych (Orion Niedrzwica) i być może Łukasz Mitaszka (Lewart Lubartów).
Czterech pierwszych piłkarzy praktycznie dogadało się już z działaczami. Teraz pozostaje jednak kwestia ustalenia warunków transferu Mitaszki z Lewartem.
Z powodów finansowych szkoleniowiec świdniczan w tym sezonie będzie dysponował 18-osobową kadrą. A uzupełnią ją klubowi juniorzy. Już po sparingu z Puszczą Niepołomice było jasne, że Marcin Kubiak będzie musiał pożegnać się z Avią.
Teraz zanosi się na to, że nowego pracodawcy będzie sobie szukał także Damian Rusiecki, dla którego raczej zabraknie już miejsca w zespole. Od dwóch tygodniu żadnego sygnału nie daje również Rusłan Majdan. I Ukrainiec na pewno nie będzie już zakładał koszulki Avii.
Z prezesem Markiem Maciejewskim rozmawiali za to Konrad Tarkowski i Stefan Kucharzewski, którzy próbowali swoich sił w wyższych logach, ale mimo wszystko chcą nadal grać w „żółto-niebieskich”.
W sobotę świdniczanie w kolejnym meczu sparingowym pokonali swojego ligowego rywala, Orlęta Łuków 2:0 po bramkach Szewca i Packa.
– W pierwszej połowie mieliśmy zdecydowaną przewagę. Przy pierwszej bramce dobrze zachował się zwłaszcza Piotr Bednarek, który rozpoczął całą akcję na prawym skrzydle. Ostatecznie do strzału doszedł Łukasz Giza, ale jego uderzenie zdołał obronić bramkarz rywali.
Z dobitką Szewca już sobie jednak nie poradził i objęliśmy prowadzenie. Później o gole mogli się pokusić ponownie Giza i Szewc. Zwłaszcza ten drugi, po którego strzale piłka zmierzała w okienko, jednak znowu dobrze zachował się bramkarz Orląt.
W drugiej połowie na boisku pojawili się zmiennicy i gra się nieco wyrównała. Udało się jednak trafić na 2:0. Najpierw Stefan Kucharzewski przymierzył w słupek, a z dobitką do pustej bramki zdążył Pacek i ustalił wynik – opisuje trener Łapa.
Avia Świdnik – Orlęta Łuków 2:0 (1:0)
Bramki: Szewc, Pacek.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze