Pierwszy mecz fazy play-off Lubelski Wegiel KMŻ pojedzie w Grudziądzu – 5 sierpnia o godz. 17
MAREK WIECZERZAK
24.07.2012 16:46
Zdradzę ci sekret jak masz jeździć, żebyśmy awansowali do ekstraligi – zdaje się mówić trener Marian
Ten sezon miał stać pod znakiem Startu Gniezno i GTŻ Grudziądz.
Prognozy kibiców sprawdziły się w połowie, bo czarnym koniem okazał się Lubelski Węgiel KMŻ, który zdołał w rundzie zasadniczej przeskoczyć faworyzowanych grudziądzan, a do ekipy z Wielkopolski stracił jedynie dwa punkty.
– To była dla nas pomyślna, ale trudna runda – komentuje Marian Wardzała, trener Lubelskiego Węgla KMŻ.
– Zrobiliśmy bardzo dobry wynik, choć po kilku kolejkach byliśmy na koncu tabeli. Drużna pokazała, że stać ją na wiele. Zdobywając tyle punktów udowodniliśmy, że jesteśmy mocni. Nie mamy w składzie tuzów, ale jest on wyrównany i to jest naszą siłą.
Za półtora tygodnia żużlowcy I ligi zaczynają rundę finałową, a więc cała zabawa zaczyna się od nowa. "Koziołki” zainaugurują play-off od wyjazdowego meczu w Grudziądzu, czyli dokładnie tak, jak skończyli poprzednią fazę rozgrywek.
– Nam taki układ odpowiada, bo zawodnicy będą mieli jeszcze świeżo w pamięci tamten tor. Nie sądzę bowiem, żeby gospodarze w ciągu dwóch tygodni diametralnie go zmienili. Powinno to więc zadziałać na naszą korzyść – mówi Wardzała.
Na fazę play-off do składu lublinian powinien już wrócić Australijczyk Cameron Woodward, który nie jeździł ostatnio z powodu urazu nogi. – Jeśli będzie w pełni sił to na pewno z niego skorzystam, bo to zawodnik potrafiący jeździć na każdym torze – podkreśla szkoleniowiec LW KMŻ.
Do Enea Ekstraligi awansuje bezpośrednio najlepsza drużyna, a drugi zespół pojedzie w barażu (mecz i rewanż) z dziewiątą ekipą najwyższej klasy rozgrywkowej, którą będzie prawdopodobnie Lotos Wybrzeże Gdańsk lub Włókniarz Częstochowa.
Jeśli w najbliższym czasie na torach nie będzie niespodzianek to wszystko wskazuje na to, że o końcowej kolejności na dwóch pierwszych miejscach w I lidze rozstrzygnie dopiero ostatnie spotkanie play-off Lechma Start – Lubelski Węgiel KMŻ, które odbędzie się 16 września.
– Mamy ten komfort, że najpierw jedziemy z Gnieznem u siebie. Powiem szczerze, że u nich ciężko będzie powtórzyć ten wynik z pierwszej rundy, kiedy przegraliśmy czterema punktami (47:43 – przyp. red.). Oby się jednak udało – kończy Wardzała.
MECZE LUBELSKIEGO WĘGLA KMŻ
5 sierpnia: GTŻ Grudziądz (wyjazd) * 12 sierpnia: Lechma Start Gniezno (dom) * 19 sierpnia: Lokomotiv Daugavpils (wyjazd) * 2 września: Lokomotiv (dom) * 9 września: Grudziądz (dom) * 16 września: Lechma Start (wyjazd).
CO Z BILETAMI?
Dobra wiadomość dla lubelskich kibiców. – Podjęliśmy decyzję, że ceny biletów na wszystkie mecze fazy play-off pozostają bez zmian – informuje Dariusz Sprawka, prezes LW KMŻ. Normalny kosztuje 25 zł, ulgowy 15 zł, a szkolny 10 zł. Pierwszy mecz w Lublinie z Lechmą odbędzie się o godz. 19. Pory rozpoczęcia pozostałych dwóch nie są jeszcze ustalone. Wiadomo jedynie, że na ostatnie spotkanie z GTŻ ważność tracą karnety. Chcąc go obejrzeć, ich posiadacze będą musieli kupić bilety.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze