Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wisła Puławy - Pogoń Siedlce, w sobotę o godz. 18

Piłkarze Wisły Puławy jutro o godz. 18 podejmują Pogoń Siedlce. Kibice po zwycięstwie nad Stalą Stalowa Wola (2:0) liczą na komplet punktów
Wisła Puławy - Pogoń Siedlce, w sobotę o godz. 18
Rafał Wiącek i jego koledzy po wygranej w Stalowej Woli chcą pójść za ciosem i pokonać Pogoń Siedlce
– Udało się zdobyć trzy "oczka” z drużyną, która będzie w czubie tabeli. Przetrzymaliśmy pierwszą połowę, a w drugiej poszliśmy nieco do przodu. Bramka z wolnego Mateusza Gawrysiaka na pewno ustawiła mecz, ale trzeba przyznać, że wyciągnęliśmy wnioski z przegranego sparingu ze Stalą podczas letnich przygotowań – podsumował zawody w Stalowej Woli trener Jacek Magnuszewski. Jego gracze po dwóch meczach ligowych mają na koncie cztery punkty, a ich najbliższy rywal wystartował słabo. Pogoń na razie przegrała z Radomiakiem Radom 0:1, a w środę zremisowała bezbramkowo u siebie z Concordią Elbląg. Co ciekawe obie drużyny w tym sezonie grały juz ze sobą dwa razy. Najpierw w spotkaniu kontrolnym padł remis 2:2, a w ramach rundy przedwstępnej Pucharu Polski "Duma Powiśla” przegrała na własnym boisku 1:3. Katem gospodarzy okazał się Michał Steć, który zdobył trzy gole. W obu meczach ligowych Pogoni od pierwszej minuty wystąpił były zawodnik Górnika Łęczna, a ostatnio Orląt Radzyń Podlaski Krystian Wójcik. W sobotę w barwach Wisły najprawdopodobniej wreszcie będą mogli zagrać Piotr Nowosielski i Szymon Martuś. Obaj mieli być już gotowi na spotkanie w Stalowej Woli, ale nie było sensu ryzykować ich zdrowia. Przedłuża się za to nieobecność Piotra Charzewskiego. Pomocnik pozyskany z Radomiaka w starciu z Motorem Lublin zszedł z boiska w pierwszej połowie, ale wydawało się, że będzie pauzował tylko kilka dni. Teraz jednak okazuje się, że wróci na boisko najwcześniej za dwa tygodnie. – Cieszę się, że Martuś i Nowosielski wreszcie będą do mojej dyspozycji. Szkoda, że sprawa Piotrka Charzewskiego się przedłuża, ale nic na to nie poradzimy. Czy wyciągnęliśmy wnioski z dwóch meczów z Pogonią i wreszcie pokonamy drużynę z Siedlec? Gramy u siebie, więc na pewno w grę nie wchodzi taka defensywna taktyka, jak w spotkaniu ze Stalą. Będziemy musieli zagrać odważniej i na pewno będziemy chcieli zaatakować rywali i zdobyć kolejne trzy punkty – dodaje trener Magnuszewski.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama