Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Grzegorz Białek, trener Lewartu: Podlasie zachowało się niepoważnie

ROZMOWA z Grzegorzem Białkiem, trenerem Lewartu Lubartów
Grzegorz Białek, trener Lewartu: Podlasie zachowało się niepoważnie
Grzegorz Białek (MACIEJ KACZANOWSKI)
• Dlaczego tak kiepsko poszło wam z Bogdanką? - Wynik nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. Mecz był wyrównany, ale gospodarze wykazali się bardzo dobrą skutecznością. My mieliśmy w pierwszej połowie dwie setki, ale Przemek Kosmala ich nie wykorzystał. W drugiej połowie zaatakowaliśmy, ale to Bogdance wszystko wychodziło, a nam nie. Głupi gol z ok. 25-30 metrów puszczony przez Pawła Koleńca sprawił, że było już po meczu. • Jak wypadli nowi zawodnicy? - Koleniec nie popisał się przy tym strzale z dystansu, ale poza tym bronił dosyć pewnie. Może w tej sytyacji zdekoncentrowało go to, że nie miał w tym meczu za wiele do roboty. Bardzo dobrze w obronie radził sobie Patryk Grzegorczyk, Krzysztof Bodziak też nieźle. Szkoda, że w końcówce został tak ostro potraktowany przez łęcznian, że musiał opuścić boisko i graliśmy w dziesięciu, bo wykorzystałem już limit zmian. • Zadebiutował jeszcze Kamil Cękała. - Ale grał za krótko żeby cokolwiek o nim powiedzieć. Miał jedną akcję, ale zabrakło mu dokładnego podania, bo mogła z tego paść bramka dla nas. • W środę nie zagraliście z Podlasiem. Rywale nie informowali was, że nie przyjadą na ten mecz? - Nikt z Białej Podlaskiej nie odezwał się do nas, choć już we wtorek miałem przecieki, że nie przyjadą, bo nie mają składu. Wszyscy czekaliśmy z nadzieją, że jednak zagramy. Okazało się inaczej. Działacze Podlasia zachowali się niepoważnie. Narazili nas na koszty, bo musieliśmy wydać na organizację meczu 1 tys. zł. Dlatego myślimy nad wysłaniem do nich pisma z żądaniem zwrotu poniesionych nakładów. • Co dalej, mecz będzie w innym terminie, czy dostaniecie walkower? - Prawdopodobnie będzie walkower dla nas. Jesteśmy zdegustowani niepoważnym zachowaniem klubu z Białej Podlaskiej i nie wyobrażam sobie żebyśmy w tej sytuacji zgodzili się z nimi grać. Rozumiem wszystko, ale tak się nie postępuje. To się po prostu nie mieści w głowie.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama