Dzisiaj zaczyna się trzecia kolejka czwartej ligi. Orion zagra o pierwsze punkty
Na boisku w Kocku o pierwsze w tym sezonie punkty powalczą piłkarze Lewartu Lubartów i Orionu Niedrzwica Duża. Kibice obu zespołów jak na razie nie mają powodów do radości.
- 24.08.2012 15:18

Lewart na inaugurację nie zagrał, bo rywal nie przyjechał, a potem przegrał z rezerwami GKS Bogdanka 0:3. Jeszcze gorszy start zanotował Orion, który przez niektórych był typowany na czarnego konia rozgrywek. Tymczasem niedrzwiczanie mają po dwóch kolejkach zerowy dorobek punktowy i bilans bramkowy 0:6.
– Spokojnie, potrzebujemy trochę czasu na rozkręcenie się i dojście do formy – apeluje Wojciech Stopa, trener Orionu.
– Od początku mamy pod górkę. LZPN ułożył nam fatalny terminarz, chyba najtrudniejszy z możliwych, bo pierwsze mecze graliśmy z głównymi faworytami ligi: Omegą i AMSPN Hetman, a teraz też zmierzymy się z Lewartem.
Szkoleniowiec niedrzwiczan musi się głowić nie tylko na tym jak wyciągnąć drużynę z dołka psychicznego po dwóch porażkach. Z zestawieniem składu też może mieć ból głowy.
– Po meczu z Hetmanem straciliśmy Łukasza Młynarskiego, który ma nogę w gipsie i czekają go jakieś trzy tygodnie pauzy. Rywale od początku polowali na niego i tak się to skończyło. Dziwne, że sędzia nie pokazał za ten atak czerwonej kartki, a jedynie żółtą – mówi rozgoryczony Stopa.
W tym samym spotkaniu kontuzji w starciu z Rafałem Jaśkowiakiem doznał też Karol Zych i on również nie wystąpi z Lewartem. – Dobrze, że po weselu wraca do nas Rafał Piwowarski, bo może uporządkuje grę w defensywie. O ile nie będzie w weselnej formie – śmieje się Stopa.
W Niedrzwicy nawet nie chcą myśleć o trzeciej z rzędu porażce. – Jedziemy na Lewart żeby powalczyć o zwycięstwo. Mam nadzieję, że się tam przełamiemy, choć nie będzie to łatwe, bo rywal się poważnie wzmocnił i też jest w gronie faworytów ligi – przyznaje trener Orionu.
Po sobotnio-niedzielnej kolejce czwartoligowcy nie odpoczną sobie za wiele. Następna, czwarta kolejka, odbędzie się już w środę, 29 sierpnia.
Reklama













Komentarze