Lubelski Węgiel KMŻ – GTŻ Grudziądz 60:30
Kibice żużla w Lublinie mieli dzisiaj olbrzymie powody do radości. Lubelski Węgiel KMŻ pokonał na swoim torze GTŻ Grudziądz. Dzięki takiemu wynikowi Koziołki zdobyły w sumie trzy punkty, bo udało im się nadrobić straty z pierwszego meczu w Grudziądz, który przegrali 39:51.
- 09.09.2012 20:28

(Jacek Świerczewski)
Zaczęło się pechowo dla gospodarzy, bo za przekroczenie czasu 2 min z pierwszego biegu został wykluczony Mateusz Łukaszewski. Na szczęście osamotniony Mateusz Borowicz zdobył dwa punkty.
W kolejnych wyścigach wszystko szło po myśli lublinian, z wyjątkiem szóstego, w którym zawiódł Dawid Stachyra i goście mogli cieszyć się z podwójnej wygranej.
Po dziesiątej gonitwie kibice mieli przymusową przerwę, bo goście nie mogąc pogodzić się z wynikiem 40:20 zaczęli kwestionować nawierzchnię toru. Sędzia nakazał jego kosmetykę, ale przyjezdnym nic to nie dało.
W jedenastym biegu Dawid Stachyra upadł przy wyjściu z pierwszego łuku i sędzia wykluczył go z powtórki. Grudziądzanie nie wykorzystali jednak okazji, bo nawet samotny Paweł Miesiąc przywiózł lubelskiej ekipie remis.
Po trzynastym biegu stało się jasne, że punkt bonusowy zostanie w Lublinie, ponieważ gospodarze prowadzili już 51:27. Ostatecznie skończyło się na wysokim zwycięstwie \"Koziołków” 60:30.
W drugim wczorajszym meczu Lechma Start Gniezno wygrała na wyjeździe z Lokomotivem Daugavpils 50:40. Przed nami decydujące o awansie spotkania. W niedzielę LW KMŻ jedzie w Gnieźnie, a GTŻ podejmuje Lokomotov.
Lubelski Węgiel KMŻ – GTŻ Grudziądz 60:30
SKLADY I PUNKTY
Lubelski Węgiel KMŻ: Robert Miśkowiak 13 (3,2,3,2,3), Paweł Miesiąc 11 (1,3,2,3,2), Daniel Jeleniewski 11 (3,2,2,3,1), Karol Baran 12 (2,3,3,1,3), Dawid Stachyra 4 (2, 0, 2, w), Mateusz Łukaszewski 3 (w, 1, 2), Mateusz Borowicz 6 (2,1, 3).
GTŻ: Davey Watt5 (2,1,1,1), Andriej Karpow 1 (0,0,t,1), Hans Andersen 7 (d,2,1,2,2), Norbert Kościuch 7 (1,3,0,3,u), Peter Ljung 3 (3,u,w,0), Łukasz Cyran 6 (3,1,0,1,0,1), Adrian Osmólski 1 (1,u,d).
Sędziował: Jerzy Najwer (Gliwice). Widzów: 6 tys.
Reklama













Komentarze