Ogniwo Wierzbica – Frassati Fajsławice 2:0
Ogniwo Wierzbica lepsze od Frassatiego Fajsławice
- 30.09.2012 16:34

– Ten mecz spokojnie mógł zakończyć się wynikiem 4:2 dla mojego zespołu – przekonuje szkoleniowiec Ogniwa Jacek Kłos.
– Do takich wniosków doszliśmy po rozmowie z trenerem gości Waldemarem Krakiewiczem.
Oba zespoły wypracowały kilka dogodnych sytuacji, po których mogły paść kolejne bramki. Dla Ogniwa swoich szans nie wykorzystali Mateusz Bąk i Patryk Bąk. Przy prowadzeniu 2:0 pomocnik gospodarzy Norbert Charytanowicz trafił z rzutu wolnego w poprzeczkę. Dla Frasstiego okazje mieli Artur Czajka i Piotr Trała.
Faworytem byli gospodarze, którzy bronili pozycji lidera. – Z przebiegu spotkania nasze zwycięstwo jest jak najbardziej zasłużone. Byliśmy lepsi – ocenił opiekun Ogniwa.
Do składu ekipy z Fajsławic powrócił po kontuzji Łukasz Skorek. – Łukasz zagrał po raz pierwszy od półtora roku – tłumaczy trener Waldemar Krakiewicz.
Goście dostali bramkę do szatni, ale nie załamali się. – Nastawiliśmy się na grę z kontry, grając z Ogniwem jak równy z równym. Z przebiegu spotkania gospodarze byli zespołem lepszym. Szkoda tylko, że nie udało się nam strzelić choćby honorowej bramki.
Ogniwo Wierzbica – Frassati Fajsławice 2:0 (1:0)
Bramki: Knot (45), Nadolski (70).
Czerwona kartka: Artur Czajka (Frassati) w 79 min, za niesportowe zachowanie.
Ogniwo: Zagraba – Socha, Mazurek, Leszczyński, Nowaczek (75 R. Kołtun), Szanfisz, Charytanowicz, Knot (70 Remiś), Nadolski (80 Lenar), M. Bąk, P. Bąk (80 D. Misiura).
Frassati: M. Czajka – Madeja, Trała, Stacharski, Jedut, M. Szadura (73 Przebirowski), P. Szadura, A. Czajka, Adamiak, Pluta (60 Skorek), Kasperek.
Reklama













Komentarze