Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Podlasie II Biała Podlaska – Sparta Rejowiec Fabryczny 0:1

Konrad Kiejda zapewnił gościom trzy punkty
Podlasie II Biała Podlaska – Sparta Rejowiec Fabryczny 0:1
W akcji kapitan Sparty Bartosz Bodys (MACIEJ KACZANOWSKI)
Drugi raz z rzędu Sparta wygrywa mecz jedną bramką. W poprzedniej kolejce pokonała 1:0 u siebie Huczwę Tyszowce, po golu Jacka Ziarkowskiego, a teraz ograła na wyjeździe rezerwy Podlasia Biała Podlaska dzięki trafieniu Konrada Kiejdy. „Ziaro” był tym razem nieobecny z powodu egzaminu na studiach. Wyręczył go o 18 lat młodszy kolega. – Bramka to stadiony świata, aż ręce same składały się do oklasków – mówi Stanisław Kiejda, wiceprezes Sparty. – Trzy podania i strzał Konrada z pierwszej piłki w samo okienko. Bramkarz mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem – opisuje. – W pierwszej połowie Sparta miała jeszcze jedną klarowną sytuację – przyznaje Ryszard Wicierzewski, trener Podlasia II. – Ale po zmianie stron to był już mecz do jednej bramki. Mieliśmy sporą przewagę, ale niestety nie stworzyliśmy sobie klarownych okazji bramkowych. Zabrakło ostatniego podania, dojścia do piłki w odpowiednim momencie – dodaje. Dzięki wygranej zespół z Rejowca Fabrycznego utrzymał trzecie miejsce w tabeli zwiększając przewagę nad czwartą Omegą do dwóch punktów. Podlasie II Biała Podlaska – Sparta Rejowiec Fabryczny 0:1 (0:1) Bramka: K. Kiejda (12). Podlasie II: Baczewski – Łasocha (70 Lipiński), Chalimoniuk, Kacik, Szpański, Paszkowski, Michalczyk, Semeniuk (65 Daniluk), Wójtowicz, Biegajło (46 Chaponik), Gromysz (46 Plebanowicz). Sparta: Porzyc – Bodys, Pawelec, A. Rutkowski, Ostrowski, Chybiak (84 Parada), Ł. Kiejda, K. Kiejda, Ziętek, Dąbrowski, Głowacki (57 Świr). Sędziował: Daniel Osiński (Lublin). Widzów: 150. Piłkarze Lewartu sprawili swoim fanom przykrą niespodziankę przegrywając z Omegą. W efekcie spadli na piąte miejsce w tabeli. Lewart Lubartów – Omega Stary Zamość 0:2 (0:1) Bramki: Fulara (43), Goch (71). Lewart: Herda – Bodziak, Bijan, Grzegorczyk, Krzyżanowski, Kosmala, Kuzioła, Gutek, Cękała (16 Birski; 56 Koleniec), Kaczmarski, Rybak. Omega: Baranowski – Sękowski, Mikulski, Luann, J. Chorolski (75 Tchórz), Kamiński, Andrade (89 Mazur), Perin, Fulara, Nizioł (69 Goch), Suduł (85 D. Chorolski). Żółte kartki: Krzyżanowski, Kaczmarski, Gutek, Kuzioła, Kosmala, Birski, Grzegorczyk (L) – Fulara, Andrade, Sękowski (O). Czerwona kartka: Krzyżanowski (Lewart, 75 min, za drugą żółtą). Sędziował: Grzegorz Jakuszko (Biała Podlaska). Widzów: 300. Kibice w Tyszowcach opuszczali wczoraj stadion w średnich nastrojach, bo liczyli na trzy punkty w meczu z Janowianką. Skończyło się na jednym. W 41 min Kamil Droździel nie wykorzystał rzutu karnego dla Huczwy. Jego strzał obronił Jacek Duda. Huczwa Tyszowce – Janowianka Janów Lubelski 2:2 (1:1) Bramki: Cieślik (30), Sioma (55) – T. Sadowski (20), Gąbka (70). Huczwa: Woś – Podborny, Orzechowski, Błyskoń (70 Mac), Kaniewski, K. Maliszewski (65 Cygan), Iwanicki, Karwacki, Cieślik, Sioma (80 Paszkiewicz), Droździel. Janowianka: Jacek Duda – Kurzyna, P. Sadowski, Sobótka, Góra (46 Brytan), Kaproń, Gąbak, T. Sadowski, Jakiemczuk, Chmiel, Piecyk. Żółte kartki: Błyskoń, Karwacki, Cieślik, Sioma, Iwanicki, Droździel (H) – Jacek Duda, Brytan, Sobótka, Piecyk (J). Sędziował: Grzegorz Witkowski (Chełm). Widzów: 200. Po trzech zwycięstwach z rzędu Orion został zastopowany przez Ruch Ryki i to na własnym boisku. Wynik meczu został ustalony już po kwadransie. Na gola Wojciecha Kępki szybko odpowiedział Damian Drzymała i tak już zostało. Orion Niedrzwica Duża – Ruch Ryki 1:1 (1:1) Bramki: Drzymała (15) – W. Kępka (4). Orion: Jaśkowiak – Skiba, Piwowarski, Cioch, Filutowski, Rzędzicki (70 Szłapa), M. Młynarski, Żarnowski (85 Wierzchowski), Ł. Młynarski, Bielak, Drzymała (75 Zaręba). Ruch: Jóźwik – Jacyna, Prządka, Stolarek, Sągol (70 Starosz), Grykałowski (88 Mateńka), Cieślak, Mądry, Chachuła, W. Kępka, Sikora. Żółte kartki: Bielak, Żarnowski (O) – Jacyna, Sikora (R). Sędziował: Marek Mirosław (Lublin). Widzów: 200.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama