Lider sprawił gościom niezłe lanie, choć do przerwy wygrywał skromnie. Dwa gole zdobył Sebastian Sadowski.
(DW)
14.10.2012 16:54
Piłkarze z Zamościa znowu mają duże powody do radości (MACIEJ KACZANOWSKI)
Po blisku miesiącu piłkarze zamojskiego Hetmana znowu ucieszyli swoich kibiców ligowym zwycięstwem.
Po raz ostatni AMSPN zdobył trzy punkty 15 września, pokonując u siebie 1:0 Spartę Rejowiec Fabryczny. Potem drużynie przytrafił się mały kryzys, a wraz z nim trzy remisy z rzędu.
Serię przerwał dopiero sobotni mecz z Włodawianką. – Nareszcie się przełamaliśmy, wróciła też skuteczność – cieszy się Marek Strenciwilk, kierownik zamojskiej drużyny. – Przez cały mecz mieliśmy przewagę. Szczególnie zadowolony może być Sebastian Sadowski. Wszedł z ławki i strzelił dwie bramki, a wcześniej przez parę meczów nie mógł trafić do siatki, mimo bardzo dobrych okazji.
Goście do przerwy trzymali się dzielnie przegrywając tylko 0:1 po tym jak w 40 min Kamila Struka pokonał Przemysław Gałka. Fatalne dla włodawian okazały się trzy minuty drugiej połowy, pomiędzy 70 a 73, kiedy stracili aż trzy bramki, w tym jedną po samobójczym trafieniu Adriana Smolika. Wówczas było już po meczu.
– Nie wytrzymaliśmy fizycznie, bo w środę graliśmy mecz Pucharu Polski i teraz zabrakło nam sił w końcówce – tłumaczy Marek Drob, trener Włodawianki.
– Trochę szkoda, bo do momentu straty przez nas drugiej bramki mecz był wyrównany, mieliśmy też swoje sytuacje. Niestety gol na 2:0, który gospodarze zdobyli po błędzie sędziego, dobił moich zawodników. W tym momencie coś w nas pękło i posypały się kolejne bramki.
AMSPN Hetman Zamość – Włodawianka Włodawa 5:0 (1:0)
Bramki: Gałka (40), Sadowski (70, 84), Smolik (71 samobójcza), Dębicki (72).
AMSPN: P. Dobromilski – Wurszt, Mazur, D. Dobromilski, Sobczyk (78 Chałas), Kycko, Hałas (75 Pliżga), Rajtar, Dębicki, Czady (60 Sadowski), Gałka (78 Kornas).
Włodawianka: Struk – Żakowski, Kruk, Pruszkowski (75 Kopczewski), Więcaszek, Chaciówka, Kępiński (35 Szynkora), Nielipiuk (75 Walko), Smolik, Kuczyński (75 Mikulski), Zdolski.
Żółte kartki: Więcaszek, Chaciówka (W). Czerwona kartka: Więcaszek (Włodawianka, 85 min, za drugą żótłą). Sędziował: Piotr Boryca (Lublin). Widzów: 600.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze