Budowlani Lublin jadą do mistrza Polski
Kolejnym przeciwnikiem Budowlanych Lublin będzie Lechia Gdańsk
- 19.10.2012 13:29

Mecz zostanie rozegrany już jutro w Gdańsku (godz. 15). Zdecydowanym faworytem są obrońcy trofeum, których sportowe ambicje zostały ostatnio bardzo podrażnione.
Stało się tak za sprawą porażki gdańszczan z Orkanem Sochczew (14:15). W swoim dorobku mistrzowie Polski mają jeszcze jedną wpadkę. Na inaugurację Lechia otrzymała surową lekcję od beniaminka Pogoni Siedlce, przegrywając 19:26. Tydzień temu lublinianie rozbili 55:5 outsidera rozgrywek AZS AWF Warszawa.
W ostatnim spotkaniu kontuzji nabawił się Piotr Rybak. Zabraknie go w Gdańsku. Wśród nieobecnych będą również: Michał Węzka, Patryk Ćwieka oraz trzej zawodnicy z Ukrainy.
Z tej grupy do dyspozycji szkoleniowca będzie jedynie Bogdan Wołoszyn. – Sytuacja nie jest dobra. W porównaniu do meczu z AZS będziemy poważnie osłabieni – przyznaje trener Budowlanych Andrzej Kozak.
Oba zespoły zamierzają zakwalifikować się do play-off (miejsca 1-4). Bliżej tego celu są gdańszczanie, którzy po pięciu kolejach znajdują się na trzecim miejscu w tabeli z dorobkiem 16 punktów. Lechia liczy na obronę mistrzostwa Polski. Dwie lokaty niżej są Budowlani, którzy uzbierali do tej pory 13 oczek.
– Mimo kłopotów ze składem jestem przekonany, że stać nas na nawiązanie walki z Lechią – przekonuje Kozak. – Czy tak się stanie zależeć będzie od samych zawodników i ich podejścia do spotkania. Motywację do walki musi mieć cały zespół, a nie tylko 10 zawodników.
Reklama













Komentarze