Lampy hybrydowe pojawią się w Świdniku
W grudniu na ul. Nadleśnej w Świdniku pojawią się lampy hybrydowe. Będzie to pierwsze tego typu oświetlenie drogowe zamontowane w mieście.
- 17.10.2012 19:58

Od roku, w gminie Goraj w powiecie biłgorajskim, działa 60 lamp hybrydowych. Oświetlenie nic nie kosztuje. – Lampy zostały zamontowane m.in. w centrum, na krzyżówkach z drogami wojewódzkimi i powiatowymi – wylicza Czesław Małyszek, wójt Goraja. – Najlepiej sprawdzają się wiosną, gorzej jest w zimie. Solary zasypuje śnieg, nie ma też takiego wiatru. Zimą lampy świeciły krócej lub w ogóle nie świeciły.
Teraz dziesięć lamp pojawi się w Świdniku, na ul. Nadleśnej, od ul. Żwirki i Wigury. Będą zasilane za pomocą turbiny wiatrowej o mocy 400W i panelu słonecznego o mocy 160W. Urząd ogłosił już przetarg na instalację. Na oferty czeka do 18 października.
– Docelowo chcemy oświetlić w ten sposób całą tę część miasta, również pobliskie ulice – wyjaśnia Artur Soboń, sekretarz Świdnika.
Lampy mają być zamontowane do połowy grudnia b.r. – W przypadku tej inwestycji, oszczędzamy na wykupie gruntów od mieszkańców – wylicza zalety Soboń. – Zaoszczędzimy również na eksploatacji, bo lampy nie są podłączone do sieci.
Mimo to wśród zwolenników są też sceptycy. Kilka lat temu tego typu latarnie miały zostać zainstalowane na terenie gminy Lubartów i w Rykach. Ostatecznie urzędnicy wycofali się z tego pomysłu. – To są drogie rozwiązania, bo jeden słup kosztuje ok. 20 tys. zł – podkreśla Sławomir Strzelecki z Urzędu Miasta w Lubartowie. – W przypadku miasta, mija się to z celem. My idziemy w kierunku montowania na nowych ulicach oświetlenia ledowego.
Lampy hybrydowe
• nie wymagają podłączenia do sieci energetycznej
• są zasilane przez panele słoneczne i turbinę wiatrową
• bez słońca i wiatru mogą pracować nawet kilkanaście dni
• pozwala zaoszczędzić od 40-70 procent energii
• działają około 10 razy dłużej, niż tradycyjne lampy
Reklama













Komentarze