Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wyniki T-Mobile Ekstraklasy, trwa kryzys Wisły

Wisła odniosła tylko dwa zwycięstwa, więc nic dziwnego, że plącze się w dole tabeli. Tuż obok jest Jagiellonia, z jedną wygraną na koncie.
Wyniki T-Mobile Ekstraklasy, trwa kryzys Wisły
Maor Melikson (z prawej) miał piłkę meczową, ale fatalnie przestrzelił (Łukasz Żołądź/mmkrakow)
W Krakowie już wymieniono trenera, a teraz mówi się, że to samo stanie się w Białymstoku. Ale przyjście Tomasza Kulawika na razie nie odmieniło „Białej Gwiazdy”. Wisła Kraków – Jagiellonia Białystok 0:0 Wisła: Pareiko – Jaliens, Głowacki, Czekaj, Bunoza (83 Frederiksen), Iliev (74 Boguski), Wilk, Chrapek (57 Genkow), Melikson, Garguła, Sikorski. Jagiellonia: Słowik – Modelski, Ukah, Pazdan, Norambuena, Kupisz, Grzyb, Tymiński, Smolarek (83 Kądzior), Frankowski (67 Plizga), Zahorski (60 Dzalamidze). Żółte kartki: Czekaj, Głowacki, Jaliens, G Bunoza – Tymiński, Modelski, Ukah. Sędziował: Marcin Borski (Warszawa). Widzów: 18500. Jak informuje PAP, 9 kibiców łódzkiego Widzewa zostało zatrzymanych w nocy z soboty na niedzielę po starciach z policją na katowickim dworcu. Trzech innych trafiło do izby wytrzeźwień. Straty materialne oszacowano na 50 tys. złotych. Policjanci na dworcu zabezpieczali przejazd kibiców Cracovii, jadących na mecz pierwszoligowy do Świnoujścia. W tym samym czasie na peron wjechał pociąg z sympatykami Widzewa, wracającymi ze spotkania ekstraklasy Piast Gliwice – Widzew. Funkcjonariusze zostali zaatakowani, odpowiedzieli strzałami z broni gładkolufowej. Pociąg z łodzianami odjechał, do zatrzymań kibiców doszło na jednej z kolejnych stacji, w Zawierciu. Ośmiu policjantów doznało obrażeń, które nie zagrażają ich życiu. – Zatrzymani mogą odpowiadać za czynną napaść na policjantów. Trwa jeszcze analiza naszych materiałów – dodał dla PAP rzecznik katowickiej policji Jacek Pytel. Piast Gliwice – Widzew Łódź 1:2 (0:1) Bramki: Kędziora (74) – Kaczmarek (39), Broź (90 z karnego). Piast: Trela – Zbozień (27 Lazdins), Klepczyński, Krzycki, Oleksy, Izvolt, Zganiacz (90 Cuerda), Matras, Podgórski, R. Jurado (76 Sikora), Kędziora. Widzew: Mielcarz – Broź, Abbes (79 Duda), Phibel, Bartkowski, Alex Bruno (62 Rybicki), Bartoszewicz, Okachi, Kaczmarek, Dudek, Ben Dhifallah (66 Stępiński). Żółte kartki: Krzycki – Kaczmarek. Sędziował: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 8000 Zwycięstwo Bełchatowa jest bardzo ważne w kontekście dalszej walki o utrzymanie w lidze. Bardzo zmotywowani wyszliśmy do tego meczu, jednak moment dekoncentracji, czy też błąd sędziego sprawiły, że szybko straciliśmy bramkę. Moi zawodnicy byli przekonani, że był faul na Reimanie i ustawili się tak, jak do rzutu wolnego. Zabrakło kontroli nad zawodnikiem z piłką. Druga bramka była trochę kuriozalna. Walka i wyścig o utrzymanie na tym się jednak nie kończą. Myślę, że w tę walkę włączą się jeszcze inne drużyny. W tej chwili nie odpowiem na pytanie, czy w kolejnych meczach będę jeszcze prowadził drużynę Podbeskidzia. Nie czas i miejsce, by o tym mówić – powiedział dla PAP trener Podbeskidzia Robert Kasperczyk, któremu ten mecz miał uratować posadę. Nowym szkoleniowcem „Górali” podobno ma zostać Tomasz Kafarski. Bełchatów odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. GKS Bełchatów – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (2:0) Bramki: Buzała (9), Wacławczyk (43) – Adamek (65). GKS: Stachowiak – Guzman, Sawala, Lacić, Kosowski, Wróbel, Baran, Bożok, Madej (79 Wroński), Wacławczyk (90 Paweł Giel), Buzała (88 Piekarski). Podbeskidzie: Zajac – Król, Dancik, Pietrasiak, Sokołowski, Ziajka (46 Szczęsny), Reiman, Cohen (56 Adamek), Nather (46 Malinowski), Chmiel, Demjan. Żółte kartki: Baran, Kosowski, Stachowiak – Nather , Reiman, Szczęsny, Sokołowski, Chmiel. Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 1400. Zagłębie znalazło się w podobnej sytuacji jak przed rokiem. Dopiero w rundzie wiosennej zdołało się uratować. Zagłębie Lubin – Lech Poznań 0:1 (0:1) Bramka: Ubiparip (5). Zagłębie: Gliwa – Rymaniak, Banaś, Widanow, Nhamoinesu, Bilek (83 Wilczek), Rakowski (32 Woźniak), Jeż, Pawłowski, Małkowski (67 Abwo), Papadopulos. Lech: Burić – Ceesay, Kamiński, Arboleda, Wołąkiewicz (81 Wilk), Lovrencsics, Trałka, Drewniak (66 Reiss), Murawski, Ślusarski (61 Tonew), Ubiparip. Żółte kartki: Cessey, Trałka, Arboleda. Czerwona kartka: Kebba Cessey (Lech) w 72 min za drugą żółtą. Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 10500. Górnik zadziwia w tym sezonie. A postrach w ekstraklasie sieje duet zawodników – Arkadiusz Milik i Prejuce Nakoulma. Obaj Koronie wbili po bramce, a popularny „Prezes” zaliczył również asystę. – W pierwszych 40 minutach grało nam się ciężko. Korona wyszła wysokim pressingiem i zmuszała nas do popełniania błędów. Nie zabrakło nam na szczęście zimnej krwi w sytuacjach z końcówki pierwszej połowy. Można więc powiedzieć, że reprezentanci nie zawiedli. Zresztą podobnie jak Adam Danch, Łukasz Skorupski i reszta drużyny. Szkoda, że po przerwie nie udało się podwyższyć wyniku, bo sytuacji mieliśmy naprawdę sporo. Mamy więc nad czym pracować na treningach, tym bardziej, że teraz czeka nas bardzo prestiżowy mecz z Ruchem – powiedział Milik na klubowej stronie. Górnik Zabrze – Korona Kielce 2:0 (2:0) Bramki: Milik (40), Nakoulma (43). Górnik: Skorupski – Bemben, Danch, Szeweluchin, Gancarczyk, Olkowski, Przybylski, Iwan (74 Mączyński), Nakoulma (72\' Oziębała), Kwiek (86 Nowak), Milik. Korona: Małkowski – Kijanskas, Stano, Malarczyk, Lisowski, Jovanović (80 Szekely), Lenartowski, Korzym, Lech (46 Janota), Sobolewski, Żewłakow (62 Zieliński). Żółte kartki: Bemben, Gancarczyk – Lech, Kijanskas. Sędziował: Jarosław Rynkiewicz (Szczecin). Widzów: 3000. Mistrz przegrywał już 0:2, a mimo to zdołał zwyciężyć. To był mecz przyjaźni. Lechia Gdańsk – Śląsk Wrocław 2:3 (1:0) Bramki: Traore (45 z karnego, 50) – Mila (62, 71), Elsner (72). Lechia: Kaniecki – Janicki, Madera, Bieniuk, Brożek, Ricardinho (61 Kacprzycki), Surma (66 Andreu), Pietrowski, Machaj, Wiśniewski (74 Łazaj), Traore. Śląsk: Kelemen – Socha, Grodzicki, Jodłowiec, Mraz, Sobota, Elsner, Kaźmierczak, Mila, Ćwielong (69 Cetnarski), Ł. Gikiewicz (90 Kowalczyk). Żółta kartka: Mila. Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów: 19500. Jacek Zieliński, już jako trener Ruchu, znowu pojawił się przy Konwiktorskiej. Polonia Warszawa – Ruch Chorzów 2:1 (2:1) Bramki: Dwaliszwili (18), Brzyski (37) – Piech (11). Polonia: Pawełek – Todorovski, Baszczyński, Szymanek, Cotra – Wszołek, Piątek, Pazio (74 Hołota), Brzyski – Dwaliszwili (86 Cani), Teodorczyk (69 Injac). Ruch: Peskovic – Kikut (83 Włodyka), Sadlok, Stawarczyk, Szyndrowski – Sultes, Malinowski, Panka (69 Starzyński), Zieńczuk – Piech (15 Niedzielan), Jankowski. Żółte kartki: Kikut, Niedzielan. Sędziował: Paweł Gil (Lublin). Widzów: 4 500.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama