Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Alfa Radzyń Podlaski dzisiaj o godz. 18 zagra na wyjeździe z KST Energa-Manekin Toruń

Alfa z powodu kłopotów finansowych zebrała w tym sezonie zdecydowanie słabszy skład. I widać to wyraźnie po dotychczasowych wynikach. Zespół Dariusza Wierzchowskiego przegrał wszystkie cztery spotkania i zamyka tabelę Superligi.
Alfa Radzyń Podlaski dzisiaj o godz. 18 zagra na wyjeździe z KST Energa-Manekin Toruń
Alfa na razie spisuje się bardzo słabo (Jacek Swierczyński)
Na dodatek klub z Radzynia Podlaskiego ma nie tylko zerowy dorobek punktów, ale i wygranych setów. Przed rozpoczęciem rozgrywek ligowi rywale w gronie kandydatów do spadku wymieniali właśnie Alfę i drużynę z Torunia. Na razie te przewidywania okazały się trafne, chociaż KST niespodziewanie ograł i to za trzy punkty SPAR AZS Politechnikę Rzeszów i to na jej terenie. Bardzo mocnym punktem dzisiejszego rywala ekipy z Radzynia jest Chen Wang. Poza tym w składzie są bardzo młodzi, ale utalentowani zawodnicy. – Nie poddajemy się, ale czeka nas bardzo trudne zadanie. Toruń wygrał w Rzeszowie i nie dał przeciwnikom praktycznie żadnych szans, a to oznacza, że wcale nie są taką słabą drużyną. My mocno jednak przygotowywaliśmy się do tego meczu i na pewno chcemy powalczyć. Czy liczymy na przełamanie kiepskiej passy? Chcielibyśmy mieć parę punktów po pierwszej rundzie. Jeżeli się nie uda to będziemy rozmawiali z Ukraińcem Mykola Telnoyem, żeby nam pomógł – mówi Dariusz Wierzchowski. Szkoleniowiec Alfy w poprzednim sezonie znalazł mało znanego Radka Mrkvickę, który okazał się bardzo mocnym punktem zespołu. Teraz liczył, że trafi z transferem Białorusina Antona Sopelau. Ten gracz na razie kiepsko radzi sobie jednak w polskiej lidze. – Radek bardzo dobrze się sprawdził. Można powiedzieć, że pozyskując go trafiłem w dwunastkę. Anton na razie nie może się przystosować. Jest jeszcze młody i chyba nie do końca wytrzymuje trudy meczów pod względem psychicznym. Mam jednak nadzieję, że jeszcze pokaże się z dobrej strony – dodaje szkoleniowiec klubu z Radzynia Podlaskiego.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama