Tess Gerritsen, \"Śladem zbrodni” (recenzja)

Autorka tego trzymającego w napięciu thrillera ma na swoim koncie powieści sensacyjne, niektóre z wątkiem romantycznym. Szybko zyskała uznanie wśród miłośników gatunku na świecie i jej książki już zostały przetłumaczone na 37 języków i osiągnęły nakład ponad 20 mln. Śledztwo, które rozpoczyna się w Paryżu będzie miało swój ciąg dalszy po latach. Wtedy, przed laty wydarzyła się zbrodnia o którą podejrzany był ojciec Beryl. Zamordował matkę i popełnił samobójstwo. Przez 20 lat te strasznie śmierci otaczała zmowa milczenia. Nic dziwnego – rodzice byli agentami wywiadu. Kobieta nie jest jednak w stanie uwierzyć w oficjalną wersję wydarzeń i zaczyna śledztwo na własną rękę, właśnie od miasta nad Sekwaną. Pomaga jej brat, wspiera zaprzyjaźniony agent CIA. Wszyscy wkraczają w straszny, groźny i tajemny świat służb wywiadowczych, przenikają przez kordon milczenia, dowiadują się rzeczy strasznych i niebezpiecznych. Im samym grozi śmierć. Wartka akcja, napięcie do ostatniej strony – to obiecuje najnowszy thriller pisarki. Zapowiedzi wydarzeń z regionu znajdziesz na strefaimprez.pl