Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Piaski. Sweter w szkole niepotrzebny, uczniowie już nie zmarzną

Uczniowie podstawówki w Piaskach wreszcie przestaną marznąć. Wczoraj w klasach było tak zimno, że lekcje zostały odwołane.
Piaski. Sweter w szkole niepotrzebny, uczniowie już nie zmarzną
Uczniowie podstawówki w Piaskach wreszcie przestaną marznąć (Archiwum)
O kontrowersyjnym remoncie w Szkole Podstawowej w Piaskach pisaliśmy tydzień temu. Mimo że na dworze jest zaledwie kilka stopni powyżej zera, w podstawówce od kilku tygodni nie ma ogrzewania. Powód? Zarządzona na przełom października i listopada wymiana pieca. Dyrektorka szkoły zapewniała na naszych łamach, że nauczyciele robią wszystko, żeby było cieplej. M.in. rozstawiają grzejniki elektryczne. – Uczulamy uczniów, żeby idąc do szkoły zakładali dodatkową bluzkę czy sweterek. Ale są i tacy, którzy chodzą w krótkich rękawach – mówiła. – Nigdzie w szkole nie ma temperatury poniżej 18 stopni. Takiej, przy której trzeba by odwoływać lekcje. Tak było w zeszłym tygodniu. W tym – jak usłyszeliśmy w szkole i Urzędzie Miejskim w Piaskach – remont miał się skończyć i wreszcie miało być ciepło. Tymczasem... – W szkole bez zmian: nadal zimno – poinformowała nas matka jednego z uczniów. – We wtorek zawieszono zajęcia. A z posiadanych przez nas informacji wynika, że firma remontowa ma czas do 15 listopada! Kto odpowiada za to, że nasze dzieciaki marzną? – Rzeczywiście, we wtorek odwołaliśmy zajęcia – przyznaje Małgorzata Ciołek, wicedyrektor szkoły. – Ale piec już został wymieniony i od początku tygodnia jest ogrzewanie. Tyle że w poniedziałek było jeszcze chłodno. Potrzeba czasu, żeby budynek się nagrzał. Kaloryfery trzeba odpowietrzyć, żeby dobrze działały. Stąd decyzja o odwołaniu wtorkowych lekcji. Do szkoły uczniowie wrócą dziś. – Już jest ciepło, więc od środy będą normalne zajęcia, w ciepłej szkole – mówiła nam wczoraj Ciołek. Rodzice oburzają się, że prace zaplanowano na początek zimy, a nie np. na wakacje. – Wtedy nie mieliśmy na to pieniędzy – odpowiada Stanisław Szymczak, kierownik Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego w Piaskach. – Stary piec uległ awarii przed wakacjami. Zaczęliśmy szukać środków na wymianę. Chodziło aż o 200 tys. zł. Nie mamy takich pieniędzy \"od zaraz”. Udało się dopiero dzięki wzięciu kredytu. – Wcześniej przygotowaliśmy pełną dokumentację – tłumaczy Szymczak. – Ale przetarg mogliśmy ogłosić dopiero, gdy mieliśmy zagwarantowane pieniądze. Wszystko to tyle trwało. – Nie sądziliśmy, że piec się zepsuje – dodaje Szymczak. – Gdyby nie awaria, wymianę można by spokojnie zaplanować na dogodny termin i wcześniej zaplanować pieniądze.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama