Budowlani Lublin zmierzą się w niedzielę o godz. 13 z Budowlanymi Łódź
Spotkaniem z imiennikami z Łodzi Budowlani zakończą walkę o punkty w tym roku. Kolejny raz podopiecznych trenera Andrzeja Kozaka zobaczymy na boisku wiosną.
- 16.11.2012 17:03

Mecz miał zostać rozegrany w ostatni weekend października, jednak z powodu opadów śniegu został przełożony. Rywalizacja z ekipą wielokrotnych mistrzów Polski zawsze była zacięta i emocjonująca. – Łodzianie nigdy nie mieli lekko, kiedy przyjeżdżali do Lublina. Postaramy się, aby historia się powtórzyła – mówi Andrzej Kozak.
Faworytem są goście, którzy zajmują trzecie miejsce w tabeli z 25 punktami na koncie. W dorobku łodzian jest pięć zwycięstw i dwie porażki. Budowlani zgubili punkty w Gdańsku z Lechią i na swoim terenie z Pogonią Siedlce. Od tamtego meczu rywale lublinian wygrali cztery spotkania z rzędu.
– Nie mamy nic do stracenia. Będziemy walczyć o zwycięstwo – zapowiada szkoleniowiec gospodarzy.
– Zespół jest podrażniony pechową porażką przed tygodniem z Arką Gdynia (23:24 – przyp. red.), gdy zwycięstwo straciliśmy w ostatniej minucie. Jeżeli chcemy zachować wiosną choćby minimalne szanse na nawiązanie rywalizacji o miejsce w czwórce, musimy ograć zespół z Łodzi.
Reklama













Komentarze