To już druga edycja akcji „Kultura Na Widoku” organizowanej przez fundację Legalna Kultura.
– Pomysł, by promować legalne sposoby dostępu do kultury pojawił się rok temu. Podczas pierwszej edycji w ciągu czterech miesięcy zanotowaliśmy 700 tys. wejść – opowiada Marzena Mikosz z fundacji Legalna Kultura.
Pomysł jest prosty. Każdy z regałów skupia dzieła należące do danego medium. Są książki, filmy, muzyka, gry i archiwalia. Pod każdą okładką gry, książki czy płyty znajduje się kod QR, który, po zeskanowaniu telefonem, przenosi nas na stronę „Kultury Na Widoku”. Tam pojawi się adres strony, z której możemy pobrać dany produkt. Treści można też pobierać ze strony kulturanawiduku.pl
Jedne treści są płatne, inne darmowe. Można to rozpoznać po kolorze kodu QR lub linku.
– To bardzo ważne, by z kultury korzystać w sposób legalny, zwłaszcza, że treści na naszych regałach nie są drogie, opowiadania Edgara Allana Poe można pobrać za 4 zł – dodaje Mikosz.
Obsypany nagrodami film „Bogowie” Łukasza Palkowskiego można obejrzeć za 9,9 zł, album „12 groszy” Kazika można ściągnąć za 16,99 zł. Natomiast nic nie kosztuje oglądanie np. „Chrztu” czy „Domu złego”. Za to ceny gier komputerowych nie odbiegają od cen w sklepach internetowych. „Dying Light” kosztuje 127, 40 zł, podobnie jak „Dragon Age: Inkwizycja” czy „Śródziemie: Cień Mordoru”.
Regały będą stały pod Centrum Kultury do 17 czerwca. Lublin jest trzecim po Warszawie i Krakowie miastem gdzie wystartowała „Kultura Na Widoku”. W tym roku regały znajdą się w 50 miejscach.
Komentarze