Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Biblioteka o uchodźcach: Proponuję iść i dać się im zgwałcić. Profil zniknął z Facebooka

"Jeśli chodzi o imigrantów, to proponuję iść i dać się im zgwałcić, bo trzeba robić to, co oni lubią" – napisała na portalu społecznościowym Biblioteka Tomaszowice. Szerzący rasistowskie treści profil już zniknął z Facebooka.
Biblioteka o uchodźcach: Proponuję iść i dać się im zgwałcić. Profil zniknął z Facebooka

– Mamy profil na Facebooku, prowadzę go – przyznaje na początku rozmowy z nami pracownica biblioteki w Tomaszowicach pod Lublinem. Chwilę później zmienia zdanie. Przekonuje, że ktoś mógł się włamać na profil. Ale w samym wpisie nic niestosownego nie widzi.

Wczoraj na Facebooku użytkownik „Biblioteka Tomaszowice” napisał: „Polacy nie mordowali Żydów, to Żydzi mordowali Żydów i Polaków, a jeśli chodzi o imigrantów to proponuję iść i dać się im zgwałcić, bo trzeba robić to co oni lubią”. Był to komentarz do artykułu z Gazety Wyborczej. Tekst Mariusza Jałoszewskiego „Polskę stać na uchodźców. Jesteśmy gotowi przyjąć 30 tys. osób”, który zamieściła na swoim profilu na Facebooku Monika Sznajderman, redaktor naczelna Wydawnictwa
Czarne.

– Komentarz zamieszczony został przez Bibliotekę Tomaszowice, a nie przez prywatną osobę. Postanowiłam wejść na ten profil. Okazało się, że o książkach jest tam bardzo mało. Same informacje o godzinach otwarcia i zamknięcia biblioteki. Cała reszta to linki propagujące określoną opcję - kukizowską, wpisy o Smoleńsku, niewybredne dowcipy o premier Ewie Kopacz czy też wezwania, żeby nie głosować na Bronisława Komorowskiego – mówi Sznajderman. – Ktoś wykorzystywał profil instytucji, w której był zatrudniony, do swoich absolutnie prywatnych celów, szerząc ksenofobię nienawiść i antysemityzm. Czyniąc z biblioteki miejsce, które dzieli ludzi, a nie łączy.

O sprawie wiedzą już władze Jastkowa, którym podlega biblioteka.

– Wpis jest skandaliczny. Coś takiego nie powinno mieć miejsca – przyznaje Marek Wieczerzak, przewodniczący Rady Gminy Jastków. – Profil biblioteki powinien służyć wyłącznie do promowania czytelnictwa, a nie wyrażania prywatnych poglądów i opinii pracowników biblioteki.

– Zwróciliśmy się już do kancelarii prawnej w sprawie dyscyplinarnego rozwiązania umowy z tą osobą – mówi Teresa Kot, wójt gminy Jastków. – Osobiście brzydzę się taką postawą. To nie mieści się w żadnych standardach – dodaje.

Wczoraj profil „Biblioteka Tomaszowice” zniknął z portalu społecznościowego.

– Bulwersujący jest nie tylko ten jeden wpis, ale też fakt, że profil był prowadzony od dawna i nikt go nie kontrolował – podkreśla Sznajderman.

Biblioteka w Tomaszowicach jest filią Gminnej Biblioteki Publicznej w Jastkowie.

– Zaufałam tej pani – przyznaje Anna Wójcik, dyrektorka biblioteki w Jastkowie. – To wieloletnia pracownica. Czasem zaglądałam na ten profil, ale nie codziennie. Poza tym nie spodziewałam się ani wpisów osobistych, ani tym bardziej rasistowskich ze strony biblioteki. To niedopuszczalne.

– Będziemy kontrolować tego typu profile – zapowiada wójt gminy Jastków. – Wydałam już polecenie, aby informatyk zrobił przegląd pod względem publikowanych treści.

Dyrektorka biblioteki w Jastkowie nie rozmawiała jeszcze ze swoją podwładną. – Tej pani nie było wczoraj w pracy, nie pracuje codziennie. Dziś zostanie wezwana – mówi Anna Wójcik. – Spodziewam się, że to nie będzie miła rozmowa.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama