Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wycięli 200-letnie akacje bez zgody konserwatora. Sprawa trafi do prokuratury?

Pałac w Cieleśnicy w gm. Rokitno został pozbawiony akacjowej alei dojazdowej. Bez zgody konserwatora zabytków pod siekierę poszło tam ponad czterdzieści 200-letnich drzew.
Wycięli 200-letnie akacje bez zgody konserwatora. Sprawa trafi do prokuratury?
Po lewej: aleja przed wycinką. Po prawej: fragment alei po wycince. Fot. A. Bieńkowski / materiał nadesłany

– Nieroztropną decyzją władz gminy Rokitno została wycięta zabytkowa aleja, która prowadziła do Pałacu Cieleśnica, ale nie o pałac tutaj chodzi. Aleja była 200-letnim drzewostanem pod opieką konserwatora zabytków – mówi Aleksandra Żylik, specjalista ds. marketingu w pałacu, oburzona niszczeniem cennego dziedzictwa.

– Akacje były też chronione miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego – dodaje Jan Maraśkiewicz, konserwator zabytków z Białej Podlaskiej.

Po interwencji konserwatora część alei akacjowej ocalała. – Nie zmienia to faktu, że jestem zdecydowany skierować pismo do prokuratury, która oceni szkodliwość tego czynu – zapowiada Maraśkiewicz.

Jacek Szewczuk, wójt gminy Rokitno niechętnie wypowiada się na ten temat. – Sprawa jest w toku. Próbujemy ustalić, kto i w jakim punkcie zawinił – tłumaczy wójt. – Uspokajam tylko, że zostały wycięte drzewa na części drogi. Wielkiego uszczerbku na zabytku nie ma. To były akacje zniszczone przez burze – zapewnia.

Decyzji o wycince nie rozumie też Barbara Chwesiuk, która w 2009 roku kupiła zabytkowy pałac w Cieleśnicy, a następnie zaadaptowała go na obiekt hotelarsko-gastronomiczny o wysokim standardzie.

– Takie przypadki należy piętnować. Aleja nie stanowiła przecież żadnego zagrożenia. To polna droga – mówi Chwesiuk.

Początki cieleśnickiego majątku sięgają XV wieku. Na przestrzeni stuleci włości należały m.in. do Radziwiłłów, Serwińskich, a w 1919 roku zarządcą pałacu został Stanisław Rosenwerth, inicjator powołania Podlaskiej Wytwórni Samolotów. On wyniósł majątek w Cieleśnicy na szczyt gospodarności.

Po wojnie pałac m.in. należał do Państwowego Gospodarstwa Rolnego. W 2009 roku pałac nabyli Barbara i Dariusz Chwesiukowie z Białej Podlaskiej. Za remont i konserwację obiektu Chwesiukowie otrzymali Laur Konserwatorski w 2014 roku. Pałac otoczony jest parkiem krajobrazowym w stylu angielskim. Akacjowa aleja dojazdowa jest jego częścią.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama