Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Alarmowy numer 112 w jednym miejscu. Tak wygląda Centrum Powiadamiania Ratunkowego

Od początku roku osoby dzwoniące z terenu całego województwa pod numer 112 łączą się z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Lublinie. To ono decyduje, czy i jakie służby uruchomić.
Alarmowy numer 112 w jednym miejscu. Tak wygląda Centrum Powiadamiania Ratunkowego
Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Lublinie zaczęło obsługiwać alarmowy numer 112 w październiku ubiegłego roku. Na początku obejmowało swym zasięgiem sam Lublin, ale stopniowo przejmowało kolejne powiaty. Od 1 stycznia, kiedy w życie weszły nowe przepisy, operatorzy odbierają połączenia z terenu całego województwa. - Wcześniej osoby dzwoniące pod ten numer z telefonów stacjonarnych łączyły się ze strażą pożarną, a z komórek - z policją - mówi Anna Karman, zastępca kierownika CPR w Lublinie. Nowy system ma odciążyć służby mundurowe i ograniczyć liczbę niepotrzebnych telefonów. A tych, jak się okazuje, nie brakuje. - Od samego początku mieliśmy ponad 100 tysięcy zgłoszeń, z czego tylko około 20 procent zostało przekazanych dalej. Wśród tych nieuzasadnionych najwięcej jest połączeń od dzieci, którym rodzice dali do zabawy telefon bez karty, z którego można dzwonić tylko pod numer alarmowy 112. Dzwonią także osoby z zaburzeniami psychicznymi, będące pod wpływem alkoholu lub środków odurzających - mówi Anna Karman. Zdarzają się sytuacje, w których osoby dzwoniące chcą zamówić pizzę, wezwać taksówkę, zapytać o numer telefonu, czy o... własny kod PIN. Jak dodają operatorzy, najwięcej nieuzasadnionych zgłoszeń ma miejsce w okresie świąt. A także w czasie... pełni księżyca. Jednak żadna osoba, która dzwoni pod numer 112 nie jest anonimowa. - Operator widzi, na kogo jest zarejestrowany telefon i skąd jest wykonywane połączenie. Nie pomoże, że ktoś dzwoni z zastrzeżonego numeru - zaznacza Karman. W CPR zatrudnionych jest 45 operatorów. Na każdej zmianie pracuje średnio dziewięć osób. Wszyscy pracownicy znają języki obce, takie jak: angielski, niemiecki, rosyjski, ukraiński, włoski. W sytuacji, gdy na numer 112 zadzwoni osoba posługująca się numerem telefonu obsługiwanym przez zagranicznego operatora, system sam to wychwyci i połączy ją z osobą, która mówi w danym języku. Nowy system miał m. in. odciążyć służby mundurowe. - To dla nas duże ułatwienie, bo po wstępnej selekcji trafiają do nas tylko te właściwe zgłoszenia - mówi Kamil Gołębiowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Mimo zmian, numery 997, 998 i 999 nadal działają według starych zasad, czyli są obsługiwane przez odpowiednie służby.• pożary • wypadki drogowe • kradzieże • włamania • przypadki użycia przemocy • nagłe omdlenia i utrata świadomości • poważne uszkodzenia ciała i silne krwawienie • przypadki porażenia prądem • rozpoznanie osoby poszukiwanej przez policję • inna nagła sytuacja zagrażająca zdrowiu, życiu lub bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu. Źródło: www.112.gov.pl

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama