Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Bartosz Bodys zastąpi Zbigniewa Wójcika w Sparcie Rejowiec Fabryczny

31-letni stoper zadebiutuje w nowej roli. – Zanim zdecydowałem, że kończę swoją przygodę ze Spartą, usiedliśmy do rozmów z prezesem klubu Robertem Szokalukiem i zastanawialiśmy się nad kandydatem na moje miejsce – mówi Zbigniew Wójcik, były szkoleniowiec ekipy z Rejowca Fabrycznego. – Najodpowiedniejszym okazał się Bartosz Bodys.
Bartosz Bodys zastąpi Zbigniewa Wójcika w Sparcie Rejowiec Fabryczny
Po rozstaniu ze Spartą trener Wójcik będzie prowadził IV-ligowy Orion Niedrzwica Duża.

– Przed czterema laty również polecałem jednego z zawodników LKS Wierzchowiska na mojego następcę, kiedy odchodziłem do Rejowca – wspomina Wójcik. – Rafał Dybała do tej pory prowadzi drużynę z Wierzchowisk. Być może z Bartoszem będzie podobnie. Życzę mu jak najlepiej.

Przed absolwentem AWF pierwsze poważne sportowe wyzwanie. – Z jednej strony byłem zaskoczony decyzją trenera i zarządu, z drugiej przyjmuję ją jako dużą szansę i zadanie – mówi Bartosz Bodys, nowy szkoleniowiec Sparty.

– Chcemy stawiać przede wszystkim na zawodników z naszej miejscowości. Niewykluczone, że uda mi się namówić do powrotu byłych piłkarzy. W zależności od liczebności i jakości graczy, którymi będę dysponował w rundzie rewanżowej, określimy cel na wiosnę. Myślę, że spokojnie powinniśmy zakończyć rywalizację w pierwszej trójce.

Trener debiutant ma wspierać swoich młodszych kolegów także na boisku. – Za Zbigniewa Wójcika występowałem na pozycji ostatniego stopera. Takie zadanie powinienem mieć także w rundzie rewanżowej. Jeśli jednak będziemy mieli kogoś odpowiedniego na moją pozycję, chętnie obejrzę mecz z ławki rezerwowych – zapowiada Bodys.

Nowy szkoleniowiec będzie miał za zadanie wprowadzania do szerokiej juniorów. Tym bardziej, że zespół z tej grupy wiekowej formalnie przestał istnieć. I dlatego jeszcze były szkoleniowiec Zbigniew Wójcik rozpoczął 7 stycznia zajęcia wyłącznie z tymi młodymi piłkarzami.

Tydzień później dołączyli już seniorzy. Z drużyny odszedł Jarosław Milcz, który powrócił z wypożyczenia do Avii Świdnik. Nie ma napastnika Sylwestra Parady i Rafała Krupskiego, a Marcin Połeć zrezygnował z gry. Z kolei zdolny 17-latek Mateusz Wołos trenuje ze świdnickim zespołem. W drużynie pozostanie za to bramkarz Maciej Płonka, który razem z Krupskim, Połeciem i trenerem Wójcikiem dojeżdżali z Lublina na treningi.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama
Reklama