Tak jak już pisaliśmy na łamach Dziennika Wschodniego, miasto nie wyklucza że bialska podstrefa gospodarcza będzie częścią pomorskiej strefy.
– Prezydent Dariusz Stefaniuk wraz ze swoim zastępcą Adamem Chodzińskim spotkali się z Aleksandrą Jankowską, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i Anną Różycką, dyrektor biura zarządzania projektami inwestycyjnymi. Wizyta w Sopocie to przygotowanie do wdrożenia udanych pomysłów w Białej Podlaskiej – podkreśla Michał Trantau, rzecznik prezydenta.
Obecnie, Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna obejmuje dwadzieścia dziewięć podstref. W sumie to ponad 2 tys. hektarów terenu, najwięcej bo ponad 800 hektarów znajduje się w woj. kujawsko-pomorskim. Na Lubelszczyznę jak dotąd pomorska strefa nie dotarła.
– Na początku wydawało się to trochę egzotyczne, ale teraz uważam, że to dobry kierunek. Utwierdziły mnie w tym rozmowy z samorządowcami – przekonuje prezydent Dariusz Stefaniuk (PiS).
Jednak decyzja o włączenie bialskiej podstrefy do pomorskiej jeszcze nie zapadła, ale jak zapewnia rzecznik „jest poważnie rozważana”.
Związana z PiS Aleksandra Jankowska prezesem pomorskiej strefy została na początku lutego. Przez wiele lat była radną PiS w Sopocie, startowała też na prezydenta tego miasta. Była jednym z "aniołków" Jarosława Kaczyńskiego przed wyborami parlamentarnymi w 2011 roku. Poza tym, była też doradcą SKOK ds. zrównoważonego rozwoju. Zmiana władz w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej nastąpiła podczas nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników zwołanego na wniosek ministra rozwoju.
Przypomnijmy, że Biała Podlaska chce przeznaczyć na podstrefę 60-hektarową działkę na lotnisku. Obecnie, trwają m.in. formalności związane ze zmianą planu zagospodarowania przestrzennego na tym terenie.














Komentarze