Trener Dwernickiego Stoczek Łukowski liczy na przebudzenie Adriana Dzięcioła

Snajper Dwernickiego przymierza się do przejścia do zespołu Bad Boys Zastawie, lidera bialskiej klasy B, II grupy. – Grają tam jego koledzy, ponadto Maciek, który pochodzi i mieszka w Jedlance, będzie miał bliżej do Zastawia niż do Stoczka – tłumaczy Damian Czub, trener Dwernickiego.

Szkoleniowiec będzie miał problem. W rudzie jesiennej Kachniarz strzelił dla Dwernickiego dziewięć goli. – Jest u nas półtora roku i już 20 razy pokonywał bramkarzy przeciwników. Jego odejście będzie sporym osłabieniem naszego ataku – ubolewa Czub.

Dotychczas Kachniarz tworzył parę strzelców z Maciejem Misztą. Ostatni w pierwszej rundzie ośmiokrotnie trafiał do siatki przeciwnika. Miejsce lidera zajmie w ataku Adrian Dzięcioł. 20-latek zaliczył tylko jedno trafienie. – Nie miał ku temu zbyt wielu okazji – przyznaje trener.

– Zazwyczaj wchodził jako zmiennik. Wiosną sytuacja zmieni się. Jeśli Maciek opuści nas, Adrian wskoczy na jego miejsce. Nie ukrywam, że liczę na przebudzenie tego napastnika. Mam nadzieję, że będzie częściej kierować piłkę do siatki rywali.

W Dwernickim nie zanosi się na spektakularne wzmocnienia. Jeśli ktoś dołączy do pierwszej drużyny, to będą to najlepiej zapowiadający się juniorzy. Chodzi o obrońcę Patryka Kosuta i pomocnika Jakuba Dynka. Obaj są z rocznika 1998. Ostatni jest bratem byłego pomocnika Dwernickiego Rafała Dynka. – Rozmawiam jeszcze z doświadczonym obrońcą. Zobaczymy, co z tego wyjdzie – mówi szkoleniowiec.

Dotychczasowe wyniki gier kontrolnych Dwernickiego: 1:3 z Naprzodem Skórzec * 1:9 ze Zrywem Sobolew * 1:8 ze Snajperem Sośninka.

Planowane sparingi: Sęp Żelechów (8 marca) * Bizon Jeleniec (15 marca).

ZACZNĄ TYDZIEŃ WCZEŚNIEJ

Piłkarze Stoczka rozpoczną rundę wiosenną już 22 marca, podczas gdy rozgrywki wznowione zostaną dopiero 29 marca. Dwernicki zmierzy się na swoim boisku z liderem Huraganem Międzyrzec Podlaski. Będzie to spotkanie rozegrane awansem z 19 kwietnia (16. kolejka). – Klub z Międzyrzeca poprosił nas o przełożenie tego meczu. Na 22 marca mieliśmy jeszcze zaplanowany ostatni sparing, ale już go odwołaliśmy – tłumaczy szkoleniowiec Dwernickiego.