Sprawa zaczęła się w 2007 roku. Ówczesny wójt gminy Ludwin Zygmunt Ogórek podpisał umowę z firmą Antar (we wrześniu 2009 przekształciła się w Solo Investment) na dzierżawę Ośrodka Wypoczynkowego „Jagoda” nad jeziorem Piaseczno. Jest to ponad 9-hektarowy atrakcyjny teren we wsi Rozpłucie Pierwsze tuż nad brzegiem jednego z najpopularniejszych lubelskich jezior. Na działce firma wybudowała Resort Piaseczno – pensjonat z restauracją, pole namiotowe, bary, węzły sanitarne, itp. Umowa dzierżawy ma obowiązywać do 2032 roku.
Solo wzywa gminę
Jeden z zapisów umowy przewidywał sprzedaż nieruchomości bez przetargu po zakończeniu budowy Resortu. W 2011 roku spółka Solo Investment wezwała więc gminę do sprzedaży działki nad Piasecznem. Gmina, już pod nowymi rządami, odmówiła, zasłaniając się trwającym procesem zwrotu ponad 3-hektarowej części tej działki. W związku z brakiem możliwości zrealizowania zapisów umowy z 2007 roku, Solo Investement wezwało więc gminę do zwrotu kosztów budowy Resortu Piaseczno, w sumie ponad 15 milionów złotych. Gmina odmówiła i sprawa trafiła do sądu.
Kluczem do sprawy jest właśnie 3-hektarowy fragment wydzierżawionej działki. O zwrot tych 3-hektarów starał się spadkobierca właścicieli wywłaszczonych w latach 70. minionego wieku. Solo Investment twierdzi, że nic nie wiedziało o toczącym się postępowaniu. Gmina oraz reprezentujący ją mecenas są odmiennego zdania.
W 2015 Sąd Okręgowy w Lublinie nakazał gminie Ludwin wypłacić Solo Investment ponad 11,23 mln zł z odsetkami od 2011 roku. Sprawa trafiła do apelacji.
To katastrofa
– Wyrok Sądu Okręgowego może oznaczać dla gminy zapaść na kilka lat. Zasądzone na rzecz spółki 11,23 mln zł wraz z odsetkami doprowadzi do zarządu komisarycznego, zastoju inwestycyjnego i podwyższenia podatków do maksimum – ocenia Andrzej Chabros, obecny wójt gminy Ludwin. – Wyrok to efekt umowy, jaką zawarły poprzednie władze gminy.
– Liczymy na to, że wyrok zostanie utrzymany w mocy, a apelacja zostanie oddalona w całości. Naszym zdaniem jest to jedyne sprawiedliwe rozstrzygnięcie. To Solo Investment, wcześniej Antar, wyłożył środki w wysokości ponad 15 milionów złotych na budowę kompleksu wypoczynkowego Resort Piaseczno. Odmowa gminy wykupienia dzierżawionej działki doprowadziła do wprowadzenia spółki Solo Investment w błąd i w konsekwencji może doprowadzić do bezprawnego przejęcia przez gminę Ludwin Resortu Piaseczno – mówi mec. Krzysztof Klimkowski, reprezentujący spółkę Solo Investment.
– Spółka miała pełną świadomość tego, co się działo. Świadczy o tym chociażby fakt, że Ministerstwo Infrastruktury (w 2008 roku – przyp. red.) wystosowało do niej wezwanie o udostępnieniu nieruchomości w celu przeprowadzenia oględzin. W tym wezwaniu było sprecyzowane, że oględziny będą wykonane w związku z toczącym się postępowaniem dotyczącym zwrotu konkretnej części nieruchomości. Zwracam uwagę, że mamy do czynienia z profesjonalnym podmiotem zajmującym się deweloperką (Antar był znanym deweloperem, m. in. zaczął budowę Sun Hill w Lublinie – przyp. red.). Poza tym w ministerialnych oględzinach brali udział przedstawiciele tej firmy, w tym jeden z radców prawnych. To nadal spółka nie wiedziała, co się dzieje? – pyta retorycznie mec. Krzysztof Oleszczuk, reprezentujący gminę.
3 miesiące niepewności
– Gmina nie informowała mojego klienta o toczącym się postępowaniu administracyjnym w tej sprawie. Co więcej – wielokrotnie zapewniała, że nieruchomość jest wolna od obciążeń i roszczeń osób trzecich – ripostuje mec. Klimkowski.
Sprawa w apelacji rozstrzygnie się w ciągu dwóch, trzech miesięcy. W przypadku orzeczenia niekorzystnego dla gminy, wójt zapowiada złożenie kasacji.
Sprawa zaczęła się w 2007 roku. Ówczesny wójt gminy Ludwin Zygmunt Ogórek podpisał umowę z firmą Antar (we wrześniu 2009 przekształciła się w Solo Investment) na dzierżawę Ośrodka Wypoczynkowego „Jagoda” nad jeziorem Piaseczno. Jest to ponad 9-hektarowy atrakcyjny teren we wsi Rozpłucie Pierwsze tuż nad brzegiem jednego z najpopularniejszych lubelskich jezior. Na działce firma wybudowała Resort Piaseczno – pensjonat z restauracją, pole namiotowe, bary, węzły sanitarne, itp. Umowa dzierżawy ma obowiązywać do 2032 roku.
Solo wzywa gminę
Jeden z zapisów umowy przewidywał sprzedaż nieruchomości bez przetargu po zakończeniu budowy Resortu. W 2011 roku spółka Solo Investment wezwała więc gminę do sprzedaży działki nad Piasecznem. Gmina, już pod nowymi rządami, odmówiła, zasłaniając się trwającym procesem zwrotu ponad 3-hektarowej części tej działki. W związku z brakiem możliwości zrealizowania zapisów umowy z 2007 roku, Solo Investement wezwało więc gminę do zwrotu kosztów budowy Resortu Piaseczno, w sumie ponad 15 milionów złotych. Gmina odmówiła i sprawa trafiła do sądu.














Komentarze