Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Przez pomyłkę asfalt wysypali tłuczniem. Wcześniej pomylili drzewa do przycięcia

Blisko 200-metrowy odcinek asfaltu w Ratoszynie Drugim wysypano tłuczniem. –Ta droga została zasypana przez pomyłkę – przyznaje Jan Majewski, wójt gminy Chodel. – To zresztą nie pierwszy błąd pracowników interwencyjnych. Niedawno pomylili drzewa do przycięcia – tłumaczy.
Przez pomyłkę asfalt wysypali tłuczniem. Wcześniej pomylili drzewa do przycięcia
Tak wyglądała asfaltowa droga po tym jak zajęli się nią pracownicy interwencyjni (fot. Alarm 24)

Mieszkaniec gminy Chodel od lat stara się, aby gruntową drogę do jego miejscowości wysypano tłuczniem. – I zawsze słyszę od wójta to samo: nie ma pieniędzy – żali się nasz Czytelnik. – Śledzę więc wszystkie inwestycje drogowe w gminie.

Podczas ostatniej wizyty w Urzędzie Gminy mieszkaniec ponownie miał usłyszeć od wójta Chodla, że nie ma kruszywa na utwardzenie dróg gminnych. Sprawy jednak nie odpuścił. – Prześledziłem przetargi gminne zamieszczone na stronie Biuletynu Informacji Publicznych. Uwagę swoją skupiłem na drodze gminnej nr 113485L w miejscowości Ratoszyn Drugi, tej na przeciwko zabytkowego dworku. Jest tam prawie nowa droga asfaltowa, której nawierzchnia została właśnie całkowicie zasypana warstwą tłucznia drogowego. Po zapytaniu wójta o tę drogę, zostałem wyproszony z jego gabinetu. Najprawdopodobniej została zasypana, jak Urząd Marszałkowski zapowiedział kontrolę tej drogi – przypuszcza nasz Czytelnik.

– Ta droga została zasypana przez pomyłkę – przyznaje Jan Majewski, wójt gminy Chodel. – Pracownikom interwencyjnym zleciliśmy wysypanie tłuczniem poboczy oraz łączników pomiędzy odcinkami asfaltowymi, a drogą gruntową. Niestety pracownicy pomylili się i wysypali tłuczniem cały odcinek nowego asfaltu. Było to zaledwie kilka rolniczych przyczep – tłumaczy. – To nie jest pierwsza tego rodzaju pomyłka pracowników interwencyjnych. Niedawno pomimo wyraźnych instrukcji pomylili drzewa do przycięcia – dodaje.

Wójt już zlecił poprawki. – Wysłałem na miejsce równiarkę, która zgarnęła rozsypany tłuczeń. Nawierzchnia asfaltowa nie została uszkodzona – zapewnia wójt.

Na tym jednak sprawa nie koniec sprawy. Czytelnik wysłał pismo ze skargą na działalność wójta do wojewody lubelskiego. Zgodnie z procedurą wojewoda odesłał tę skargę do Rady Gminy.
– Sprawą zajmuje się Komisja Rewizyjna. Wyniki jej pracy będą ujawnione na najbliższej sesji Rady Gminy – dodaje wójt.

– Nie spodziewam się, aby wójt poniósł jakiekolwiek konsekwencje tej „pomyłki”, za którą zapłaciła gmina z naszych pieniędzy – komentuje mieszkaniec gminy.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama