Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Egzamin radcowski za 80 tys. zł. Dwie osoby zatrzymane za łapówki

Dwaj mieszkańcy Hrubieszowa i Warszawy odpowiedzą za łapownictwo. Mieli brać dziesiątki tysięcy złotych m.in. za załatwienie pozytywnego wyniku na egzaminie radcowskim. Obu mężczyzn zatrzymali agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Egzamin radcowski za 80 tys. zł. Dwie osoby zatrzymane za łapówki
Podejrzani to dwaj emeryci, 62-letni Kazimierz K. z Hrubieszowa oraz 58-letni Jerzy W. z Warszawy. Obaj usłyszeli już korupcyjne zarzuty.

– Zatrzymania mają związek z podejrzeniem przyjęcia korzyści majątkowych w zamian za ,,załatwienie” pozytywnego rozpatrzenie odwołania po nieudanym zdaniu egzaminu radcowskiego – wyjaśnia Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA.

Powoływali się na znajomości

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Jak ustalono przez ostatnie dwa lata obaj mężczyźni wielokrotnie powoływali się na wpływy w Ministerstwie Sprawiedliwości. Domagali się od pewnej osoby 80 tys. zł w zamian za "załatwienie” pozytywnego wyniku odwołania od wyników egzaminu radcowskiego. Łapówka miała również pomóc klientowi emerytów w przejęciu rewiru, po zmarłym komorniku z Lublina.

– Ustalona osoba przekazała im 50 tys. zł, natomiast pozostałą kwotę zobowiązała się przekazać po powołaniu jej na stanowisko komornika – wyjaśnia Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Mieli pomóc policjantowi

Śledczy zarzucili również Jerzemu O., że próbował nielegalnie pomóc policjantowi z Warszawy, zawieszonemu za prowadzenie auta po pijanemu. Mężczyzna obiecywał, że za 25 tys. zł załatwi przywrócenie mundurowego do służby. Z akt sprawy wynika, że Jerzy O. dostał 15 tys. zł. Resztę miał otrzymać po wywiązaniu się z obietnicy.

– Kazimierz K. i Jerzy O. nie przyznali się do dokonania zarzuconych im czynów, złożyli wyjaśnienia treści których nie ujawniamy z uwagi na dobro śledztwa – kwituje Syk-Jankowska.

Sprawa jest rozwojowa. Śledczy nie wykluczają, że emeryci usłyszą kolejne zarzuty. Obaj zostali już aresztowani na trzy miesiące. Grozi im do 8 lat więzienia.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama